Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

93

- Mikeeeeeey! – rzuciłam się na czerwonowłosego zaraz po tym, jak przekroczyłam próg domu. Wylądowałam na jego kolanach, przytulając się do niego. – Stęskniłam się – chłopak się zaśmiał, obejmując mnie ramionami. – Nie dobierałeś się do mojego chłopaka, mam nadzieję.

- Stawiał opór – puścił mi oczko.

- Mnie tak nie witasz –mruknął Luke.

- Oh, jesteś tu, nie zauważyłam Cię – zmrużył oczy. – Mam Cię na co dzień Lucas – powiedziałam, na co prychną. Pochyliłam się w jego stronę, jedną dłonią oparłam się o jego udo, a druga złapałam za policzek, odwracając jego twarz bardziej w moją stronę. Złączyłam nasze usta w pocałunku, który od razu oddał.- Za tobą też tęskniłam, skarbie – cmoknęłam jeszcze raz jego usta i usiadłam z powrotem na kolanach Mike'a.

- Co na kolację?

- Pizza – spojrzałam na blondyna z rozbawieniem.

- Ja wiem, że żaden z was nie może pochwalić się zdolnościami kulinarnymi, ale pizza? -zapytałam. -  Który z was będzie doręczycielem? – uśmiechnęłam się głupkowato.

- Jeśli chcesz obejrzeć gejowskie porno, to je sobie włącz – mruknął Luke.

- I widzisz z kim ja muszę mieszkać? – westchnęłam patrząc na czerwonowłosego, który starał się nie roześmiać.




Możliwe, że jeszcze się coś dzisiaj pojawi, ale nie obiecuję xD


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro