Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

71

- Okay, jestem gotowa – powiedziałam wychodząc z łazienki i poprawiając dopiero co wysuszone i ułożone włosy.

- Jesteś w bieliźnie skarbie – zaśmiał się.

- Ale już uczesana i pomalowana? – mruknęłam. – Minuta i jestem ubrana.

- Mi tak się podobasz – puścił mi oczko.

- Mam tak wyjść na miasto?

- Nie – odpowiedział od razu.

- Gdzie idziemy? – zapytałam zaczynając się ubierać.

- Gdzieś, gdzie Ci się nie spodoba – spojrzałam na niego zaskoczona.

- Oh więc jednak wywiozłeś mnie po to aby się mnie pozbyć.

- Rozszyfrowałaś mnie.

- A tak naprawdę, Lucas?

- A tak naprawdę, to musisz mi zaufać – uśmiechnął się. – Nawet jeśli z początku Ci się to nie spodoba – podszedł do mnie i złączył nasze usta w krótkim pocałunku.

- Skoro już dałam się wywieźć to i zginę z uniesioną głową – zaśmiał się.




Krótki, ale może później dodam jeszcze jeden, może :D

Lov U♥


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro