39
SMS/rozmowa
9:26pm
Ja: Luke nie uwierzysz co się stało!!!
Lukey: co?
Ja: jakiś zboczeniec wlazł mi do wanny, kiedy się kąpałam
Lukey: oh
Ja: przynajmniej miał niezły tyłek (͡° ͜ʖ ͡°)
Ja: ogółem był niezły (͡° ͜ʖ ͡°)
Lukey: i co było później?
Ja: seks oczywiście
Lukey: oczywiście
Lukey: jak było? (͡° ͜ʖ ͡°)
Ja: ślisko
Usłyszałam głośny śmiech dochodzący z salonu. Opuściłam kuchnię, zostawiając podgrzewającą się pizzę w piekarniku i podbiegłam do blondyna, wskakując mu na kolana. Miał na sobie jedynie bokserki, a ja jego koszulkę i dolną część bielizny. Wplotłam dłonie w jego, jeszcze trochę wilgotne włosy, a jego dłonie znalazły się na mojej talii. Złączyłam nasze usta w pocałunku.
- W zasadzie nie wiem, dlaczego ze sobą pisaliśmy, mogłaś mi to powiedzieć - zaśmiał się.
- Tak to się wszystko zaczęło Luke. Nigdy nie przestaniemy ze sobą pisać.
- Jeśli wyskoczysz mi z tekstem „to takie nasze" to w Ciebie zwątpię Nancy.
- Romantyzm to nie moja działka Lucas, wolę konkrety i seks, no i po prostu lubię z tobą pisać.
- Tylko pisać? – uniósł jedną brew do góry, uśmiechając się przy tym kąśliwie.
- Tylko – szepnęłam pochylając się tak, że nasze nosy się stykały. Złączył nasze usta. – Cóż... może, nie... tylko – mruknęłam między pocałunkami.
- Cóż... ja też... nie tylko... lubię z tobą... pisać.
Zrobiło się za słodko, nie uważacie? xd Ale niech się nacieszą noo xd
Przypominam o nowym rozdziale TFTLSC jeśli ktoś czyta i jeszcze tam nie zajrzał :D
Lov U ♥
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro