SMS

10:48am

Ja: gdzie jesteś?

Ja: bo na pewno nie na uczelni

Nan x: źle się czuję

Nan x: przeziębienie czy coś

Nan x: udaję kokon przed telewizorem

Nan x: ale te programy są tak beznadziejne z rana, że chyba się pochlastam

Nan x: umrę tu

Ja: chcesz coś ze sklepu?

Nan x: przypadkiem nie było Cię na uczelni?

Ja: obecnie jestem na parkingu

Nan x: o nie, nie przyjedziesz tu

Nan x: nie ma mowy

Ja: bo?

Nan x: pamiętasz ten dzień, kiedy oboje stwierdziliśmy, że już gorzej wyglądać nie mogę?

Ja: Hahaha tak, bardzo dokładnie

Nan x: więc jednak okazało się, że mogę

Nan x: jeśli tu przyjedziesz, znienawidzę Cię

Ja: zaryzykuję

Nan x: Luke Nie!

Nan x: i tak nie wejdziesz

Nan x: drzwi są zamknięte.

Ja: hahahahahahhahahahah

Ja: kogo próbujesz oszukać Nan?

Ja: nigdy nie zamykasz drzwi

Ja: nigdy

Ja: chyba, że wychodzisz z domu

Ja: i to sprawdzasz z pięć razy czy są zamknięte, bo nawet o tym jesteś w stanie zapomnieć

Ja: więc tak, na pewno są zamknięte

Nan x: nie śmieszne

Ja: masz racje

Ja: to nie jest śmieszne

Ja: to urocze

Ja: będę za jakieś 20 minut

10:54am

Nan x: chce ciasto czekoladowe z wiśniami