Talk #96 || wi-fi
Tony, pukając do drzwi sąsiada: Powiem mu ze musi przestać. Nie może dłużej kraść naszego Wi-fi. To jest niewiarygodne.
Rhodey: Tak, zmieniam hasło dwa razy w miesiącu. Dwa razy w miesiącu! Nie. Musimy mu powiedzieć *drzwi się otwierają*
Tony: POSŁUCHAJ TY-
Stephen: Tak?
Tony: *gapi się na Stephen'a*
Stephen: *jest uroczy*
Tony: -możesz dalej kraść nasze wi-fi. Na prawdę nie ma problemu.
Rhodey: CO
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jestem na wycieczce klasowej w Irlandii, wiec mam ograniczona możliwość dodawania rozdziałów. Ale jakbyście chcieli to moge wstawić zdjęcia
Lovki kiski i besoski
Cumberbiczi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro