Tony: Raz wleciałem w dziurę w kosmosie, trzymając bombę atomowa by uratować świat
Stephen: Wiesz, ja zginąłem niezliczoną ilość razów by uchronić planetę przez zniszczeniem.
Tony:
Stephen:
Tony:
Stephen:
Tony: S-sądze ze możemy być bratnimi duszami
Stephen: Zdecydowanie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tony musze poprawić cos w twojej wypowiedzi. Wy powinniscie być mężami ;)
Ps. Wróciłam, wiec może zrobię dzisiaj maraton, ale to musicie mnie zmotywować
Lovki kiski i besoski
Cumberbiczi