Talk #75 ||pan młody
[Po wygraniu jakiejś dużej, epickiej bitwy która totalnie uratowała Ziemie po raz kolejny, powiedzmy, że to Thanosowi skopali dupe, bo wszyscy nienawidzimy tego sukinsyna]
Tony, zdyszany: Dobra, Strange. Jesteś zaproszony na ślub
Stephen, próbujac stanąć na nogi: oh uh dzię-
Tony: Jako pan młody ;)
Stephen, siadajac znowu na ziemi: .... *łagodnie* ładnie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Well played Tony well played
Lovki kiski i besoski
Cumberbiczi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro