Talk #50 ||kochasz mnie
Tony: Kochasz mnie prawda?
Strange: *sarkastycznie* nie nie kocham cie
Tony: *zaczyna płakać* ale mysłałam ze ty ..
Strange: *świrując* NIENNIE JA CIE KOCHAM JA ŻARTOWAŁEM PRZEPRASZAM-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Żyje wiem ze pewnie nie teskniliscie ale zapewniam ze nie umarlam po prostu miałam dużo rzeczy na głowie
Lovki kiski i besoski
Cumberbiczi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro