Talk #34 || cukrzyca
Stephen: Moja przyszłość jest idealna
Tony: Skąd możesz to wiedzieć?
Stephen: Patrze na ciebie
Tony: *rumieni się* Boże, Stephen. Jesteśmy juz małżeństwem, ty dupku! Ja mam reputacje! Przestań się śmiać!
*ukrywa głowę w klatce piersiowej Stephena*
Stephen: *chichocze*
Peter: Kocham moich ojców *dop.tłum. chodzi bardziej o słowo "tata" ale "tatów" źle brzmi*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
O mój boze właśnie dostalam cukrzycy
Lovki kiski i besoski
Cumberbiczi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro