Talk #31 || rumieńce
Tony: Przetań patrzeć się tak na mnie.
Stephen: Ale jak? Jakbys powiesił księżyc i gwiazdy? Ponieważ tak zrobiles
Tony: "rumieni się* Przesssssstań
Stephen: Jakbym mógł? Kiedy kocham cie tak bardzo.
Tony: *rumieni się bardziej* Szlag by cie, Stephen
Peter: Tato przestan go drażnic
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak tam znosicie spadek temperatury bo ja znośnie?
Lovki kiski i besoski
Cumberbiczi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro