#86
Wycieczka z kartoflem do Częstochowy
Kartofel: Prowadzi nas przez jakąś meline
Ja:... Gdzie my jesteśmy? Natalia zgubiłaś nas, o Boże, o kurwa
~
N
ie mogę uznać to za talks więc:
Jak szłyśmy przy dworcu tramwajowym chyba to jakiś ziom szedł i się potknął i prawie się wywalił i zaczęłyśmy się śmiać, niedługo po tym jakiś menel trzymał się takiego łańcuchowego czegoś co jest powieszone o paliki i on chciał się przesunąć bo chciał przejść przez pasy ale zamiast tego wyleciał na drugą stronę tych łańcuchów XDDD I on: KURWA NO
Ja trzymałam mange przy buzi bo się śmiałam jak głupia i nie chciałam żeby zauważył XDD
Chodzi o takie łańcuchy jak na zdjęciu, po prostu wyleciał przez to XDD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro