Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

11. Od początku

— Tęskniłem za twoim głosem Baekkie.

— Cofamy się do początku Park.

— Co masz na myśli? — spytał zaniepokojony, sięgając po kolejnego papierosa w przeciągu ostatniej godziny.

— Wracamy do początku. Nie jesteśmy w związku. Jesteśmy znajomymi.

— To był bardzo ciekawy okres w naszym życiu.

— Mhm.. — mruknął młodszy, sięgając po kieliszek z różowym winem.

— Miło było zabiegać o uwagę tak uroczego chłopca.

— Wtedy jeszcze miałeś dla mnie czas.

— Bo studiowałem.

— Tak.. A później postanowiłeś przejąć firmę i zostawić mnie samego w Daegu.

— Ale przeprowadziłeś się do Seulu.

— Mhmm i mieszkam w tak ciasnym mieszkaniu, że prawie się kończy, zanim się zaczęło.

Starszy parsknął śmiechem.

— Chciałem ci kupić mieszkanie.

— Nie chciałem i nigdy nie będę chcieć twoich pieniędzy.

— To nic złego. Byliśmy już w związku, mogłem je kupić. W centrum. Miałbym bliżej do ciebie.

— To i tak byłoby daleko dla ciebie, ale już nieważne. Zamknijmy ten rozdział.

— Dobrze.

— A teraz.. — odłożył pusty kieliszek i ułożył się w kołdrze wygodnie. — Zaśpiewaj mi kołysankę.— starszy byłby głupcem, gdyby odmówił. Tej nocy młodszy zasnął, chcąc, żeby wszystko było już dobrze.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro