36.
Mrs.Horan69: Tini przecież dobrze wiesz, że chcę dla ciebie jak najlepiej
Mrs.Horan69: Dlaczego miałabym cię teraz chcieć zranić?
Stylesowa: Zazdrościsz mi, że jestem szczęśliwa
Mrs.Horan69: Jak mogę zazdrościć twojego szczęścia? Tini!
Stylesowa: Normalnie
Stylesowa: Prawdziwa przyjaciółka zaakceptowałaby chłopaka swojej bff
Mrs.Horan69: Czy to nie jest dziwne, że z dnia na dzień się tobą zainteresował?
Mrs.Horan69: On cię oszukuje
Stylesowa: Kłamiesz
Stylesowa: Jorge za bardzo mnie kocha
Stylesowa: Żegnam 😠
Tinnex wylogował/a się
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro