Talks od Safira_StarDragon

Happy: *patrzy się skoncentrowany na Plue*

Happy: Nadal nie sądzę, że on jest psem. Nie szczeka jak pies. Nawet nie wygląda jak pies!

Lucy: *oburzona bierze gwiezdnego ducha na ręce*

Lucy: Plue jest nim i koniec, kocie! Zawsze mi towarzyszył. W każdej chwili!

Happy: ...

Happy: *Po chwili namysłu kładzie łapki ma mordce i robi "tę" minę*

Happy: Plue był wszędzie, Plue wszystko widział!