Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 15

Rozdział 15


Stary Wróg

━━━

Scott i Imogen z łatwością dotarli do Deucaliona, by opowiedzieć mu o Theo. Ich dawny wróg dość łatwo zgodził się z ich planem podwójnego pokonania Theo.

Następnej nocy zadzwonił do nich szeryf, który powiedział im o ciałach znalezionych przez tatę Allison. Zdali sobie sprawę, że Doktorzy byli tymi, którzy ukrywali ciała, aby chronić Bestię.

Następnego dnia Imogen dostała wiadomość od Isaaca, który opowiedział jej o tunelach i o tym, jak prowadzą do sali operacyjnej. Scott miał rację co do tego, co zobaczył w głowie Coreya. Malia również poszła do Liama ​​i poprosiła go, aby opowiedział im o tunelach. Imogen i jej chłopak postanowili udać się do tuneli, aby sprawdzić, czy uda im się znaleźć miejsce, o którym rozmawiali zarówno Isaac, jak i Malia.

Ale odkryli, że Liam też był w tunelach. Scott poprosił ją, aby ukryła ich przed jego betą, aby zobaczyć, co robi. Imogen wiedziała, że ​​ta dwójka jeszcze nie rozmawiała ze sobą o tym, co wydarzyło się w bibliotece. Po obejrzeniu Liama krążącego w kółko ujawnili swoją obecność.

Została trochę z tyłu, aby mogli ze sobą porozmawiać, gdy szukali wejścia na salę operacyjną. Kiedy Liam ujawnił przyczynę braku przeprosin, zadzwonił telefon Imogen i odebrała, gdy zobaczyła, że ​​to Allison.

— Hej, co się dzieje? — zapytała, podążając za Scottem i Liamem, gdy znaleźli na ścianie posąg Uroborosa.

Muszę ci powiedzieć coś ważnego — powiedziała Allison nerwowym głosem.

Imogen zmarszczyła brwi, słysząc ton przyjaciółki i patrzyła, jak jej chłopak obraca posąg, który ukazuje drzwi.

— Co jest? Coś się stało?

Scott otworzył drzwi.

Poczekaj, zaraz oddzwonię — powiedziała nagle Allison, zanim się rozłączyła.

Imogen weszła do pokoju tuż za Scottem i Liamem. Cała trójka spięta, gdy zobaczyli Chrisa i Allison celujących w ich kierunku. Kiedy Argentowie zdali sobie sprawę, kim są, odłożyli broń.

Scott i Imogen wyczuli zapach kogoś, kogo znali bardzo dobrze. Hybryda spojrzała na przyjaciółkę z niedowierzaniem.

— Nie zrobiłaś?

— Musieliśmy — powiedział Chris, zwracając uwagę na zmartwioną minę córki.

— Cześć, Scott, Imogen — Gerard przywitał się, gdy się pokazał. Jego usta uniosły się do góry, kiedy zauważył błysk w oczach pary. Jeden miał czerwone oczy, a druga żółte. Wiedział, co to znaczy. — Nie widziałem u was tych kolorów. Pasuje wam.

— Kim jest ten stary dziad? — zapytał ciekawie Liam, zauważając, jak bardzo byli spięci.

Gerard zerknął na młodego nastolatka.

— W tej chwili nazwaliby mnie złem koniecznym. Ale możesz mówić do mnie Gerard.

— O czym ty myślałeś? — Scott spojrzał na Chrisa.

— Że go potrzebujemy — odpowiedział.

— On ma rację — Gerard powiedział — Jeśli chcesz złapać wilkołaka takiego jak Bestia z Gevaudan, będziesz potrzebował kolejnego Argenta.

Allison spojrzała na przyjaciół przepraszająco.

— On zna wszystkie historie. Wszystko napisane i wszystko przekazane.

— Jesteś tego pewna? — zapytała ją Imogen, choć zdenerwowana tym, że trzymała Gerarda w tajemnicy, ona i Scott już wcześniej okłamywali swoich przyjaciół, więc naprawdę nie miała prawa się denerwować.

Tak długo, jak Gerard pomagał i tak długo, jak Allison była zadowolona z tego pomysłu, nie mogli wiele zrobić.

— Niezupełnie, ale potrzebujemy go, tak jak powiedział — odparła.

— Spójrzcie — Chris poprowadził ich do obrazu na ścianie przedstawiającego dwa stworzenia, które wyglądały, jakby walczyły. — Ta po prawej to Bestia z Gevaudan. Chcecie wiedzieć, czym jest ten drugi?

Potrząsnęli głowami, a Gerard powiedział im.

— Piekielny Ogar. Strażnik miejsc nadprzyrodzonych. Oboje są stworzeniami nocy. Ale możesz ich znać jako zwykłych ludzi w ciągu dnia.

— I najprawdopodobniej żadne z nich nie wie, kim jest — powiedział Chris i zwrócił uwagę na wspólne spojrzenia pary. — Co jest?

Scott zmarszczył brwi.

— Znaleźliśmy wiadomość po łacinie... Damnatio Memoriae.

Allison zacisnęła usta, zapomniała powiedzieć ojcu o tej części. Ale dopiero dzisiaj przyszła porozmawiać z nim i powiedzieć mu, że planuje opowiedzieć swoim przyjaciołom o Gerardzie. Jej tata zmarszczył brwi.

— Chcą, żeby to sobie przypomniało.

— To może dać nam czas.

— Czas na co? — zapytał Liam, widząc napięcia spojrzenia ojca i syna.

Imogen zmarszczyła brwi, gdy poczuła, że ​​tatuaż, którym dzieliła się z Isaakiem, lekko kłuje. Zrobiła to samo zaklęcie, które użyła z Derekiem latem. Był mały i na drugim nadgarstku. Był to mały ptak, który reprezentował ich przyjaźń. Był mały i prosty.

Delikatne kłucie oznaczało, że został ranny. Był z Malią, która szukała swojej matki. Jeśli został ranny, to ją znaleźli. Przycisnęła dwa palce do tatuażu i wykonała zaklęcie gojące, aby przyspieszyć jego obrażenia.

Zaproponowała Malii, że zrobi również pasujące tatuaże, ale kojotołaczka powiedziała, że nie jest fanką tatuaży.

— Aby temu zapobiec — Chris podszedł do obrazu i zaczął kopać w dół ściany, aby odsłonić, co jest pod nim.

Pod dwoma walczącymi stworzeniami leżały trupy.

— Kim oni są? — zapytał beta, kiedy zobaczył przerażone spojrzenia na twarzach Scotta, Imogen i Allison.

— Nami — Scott przełknął ślinę, zdając sobie sprawę, że więcej ludzi umrze, jeśli nie powstrzymają Bestii. — To my wszyscy.

─────

Po tym, jak para podrzuciła Liama, postanowili udać się do domu Scotta, ale Imogen otrzymała wiadomość od Malii i Isaaca. Oboje wyjaśnili, że znaleźli Corinne z pomocą Theo.

Scott i Imogen mieli to samo uczucie bólu, gdy Malia postanowiła poprosić Theo o pomoc. Nie byli nawet zaskoczeni, gdy przeczytali resztę wiadomości mówiącej, że Chimera zdradziła ich za słoik szponów, który Corinne dała mu w zamian za Malię.

Chociaż para była zaskoczona, gdy dowiedziała się, że Corinne przetrzymywała Deatona jako zakładnika. Teraz Scott znał przyczynę braku komunikacji z mężczyzną w ciągu ostatnich kilku tygodni.

Imogen i Scott nie marnowali czasu na pójście do kliniki weterynaryjnej, żeby alfa mógł zobaczyć Deatona.

Scott podbiegł do mężczyzny, podczas gdy Imogen skinęła głową zarówno Isaacowi, jak i Malii, by poszli za nią, aby mogli dać im trochę prywatności z rozmowy. Ta ostatnia miała wyraz winy.

— Scott nie jest zły za Theo — mruknęła do kuzynki, kiedy wyszli na zewnątrz.

Braeden wróciła do swojego pokoju w motelu, żeby odpocząć.

Kojotołaczka przygryzła wargę.

— Powinien. Prawie zabiłam Deatona, bo chciałam zabić moją matkę —  powiedziała, żałując chwili wahania między pogonią za Corinne a pomaganiem Isaacowi z Deatonem i Braeden.

— Deaton jest cały — Imogen zapewniła ją delikatnie. — A jeśli chodzi o twoją matkę... Po co prosiłaś Theo o pomoc?

Isaac posłał Malii oskarżycielskie spojrzenie.

— Chciała jego pomocy. Powiedziałem jej, że moglibyśmy poprosić ciebie zamiast tego gnojka, ale nalegała.

Krótkowłosa brunetka zacisnęła usta, unikając jego spojrzenia.

— To nie z powodu o którym myślisz — Z jego chemosygnałów mogła wywnioskować, że wciąż był na nią zły — Po prostu nie chciałam cię mieszać. Im mniej wiesz, tym lepiej.

Hybryda odetchnęła.

— Więc zgaduję, że to oznacza, że ​​wciąż ją ścigasz — powiedziała, niezdziwiona.

Malia odwróciła wzrok od niej.

— Muszę. Nie mogę teraz przestać. Ale... — przerwała, wzdychając. — Nie pójdę teraz za nią. Wiem, że Lydia wciąż jest w Eichen House i jestem pewna, że prawdopodobnie macie plan, jak ją uwolnić.

Imogen ukryła zdziwienie, patrząc na kuzynkę.

— Chcesz pomóc uratować Lydię?

— To moja przyjaciółka... — odparła niezręcznie — Poza tym moja matka i tak przyjdzie po mnie, więc nie muszę już jej szukać.

Imogen spojrzała na Isaaca, czekając na jego decyzję.

— Tak długo, jak jest plan — powiedział, wzruszając ramionami.

— To wspaniale! — powiedział Scott, zaskakując ich, gdy w końcu zauważyli go stojącego za drzwiami.

Ulżyło mu, gdy usłyszał, że Malia i Isaac zgadzają się im pomóc. Chociaż nie powiedzieli wprost, że znów są częścią stada, jego rana coraz bardziej się zamykała. Wiedział, że w końcu się zamknie, kiedy odzyskają Lydię. 

— Powinniśmy wrócić do mojego domu. Pozostali czekają.

Wszyscy udali się do domu McCall, gdzie czekali Stiles, Kira, Liam i Allison.

Położyli plany Eichen House na kuchennym stole wraz ze zdjęciami i wszystkim, czego potrzebowali.

Teraz stado było prawie kompletna. Musieli tylko uratować Lydię z Eichen House i wszyscy w końcu znów będą razem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro