Szambo
Mama: Mnie zaraz szlag jasny trafi. Dzień przed świętami, a nam szambo wyjebało. Ani to pozmywać, ani skorzystać z toalety i nie mam pojęcia jak my się umyjemy wieczorem.
Ja: Pamiętaj, grunt to się nie zesrać.
Mama: Pierdolnę ci zaraz.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro