Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

4

Na początku pragnę was zaprosić na czytanie ff mojej bff paint22
Dzięki ❤❤❤
><><><><><><><><><><><><><><
Otworzyłam drzwi i stanełam zdziwiona. No tego co tam zobaczyłam to się nie spodziewałam! ...

Zrobiłam typowego lenny face (( ͡° ͜ʖ ͡°) to cię będzie prześladować paint22)
Widok całującego się Jina i Nama to dla mnie nowe przeżycie. Chłopacy odsuneli się cali czerwoni od siebie.
-Ktoś wie?- zapytałam
-Ale co? - odpowiedział pytaniem na pytanie RapMon.
-No to że jesteście homo
-N-nie raczej nie- powiedział zakłopotany visual. Jeszcze raz zrobiłam lenny face (( ͡° ͜ʖ ͡°)) i wyszłam z pokoju.

Po dotarciu do mojego pokoju zaczęłam po nim skakać i piszczeć. Bangtani zlecieli się do mojego pokoju (oprócz zakochańców).
-Hej! Stap it! - uspokojam mnie Hoseok.
-To tekst Jina- Kiedy wspomniałam o tym imieniu na moją twarz znowu wskoczył lenny face (hehe ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Oni oczywiście nie wiedzieli o co chodzi. Znowu zaczęłam szaleć. Biedna podłoga, ona do jutra nie przeżyje.
Chłopcy powoli się wycofali z przerażonymi minami.

Wykonałam wieczorną rutynę i odpłynełam w objęcia Morfeusza. (Nie no ten Morfeusz ma branie dop.aut.)

~Time skip~

Rano obudziłam się na podłodze. Czekaj, wróć, ktoś mnie obudził. Zabije. Wstałam i posłałam mordercze spojżenie miętowowłosemu. On się tylko zaśmiał. Pożałuje skurczypip jeden! Podniosłam z podłogi laczek i rzuciłam nim w cukra.

Wziełam potrzebne rzeczy i udałam się do łazięki. Rozebrałam się i zaczęłam się myć. Wszystko było okej, do momentu gdy zorientowałam się, że zapomniałam ubrań. Przecież je przygotowałam! Wyszłam z łazięki w samym ręczniku myśląc, że nikogo nie zastane w moim pokoju. Myliłam się. Na moim łóżku siedział Jungkook. Spojrzał na mnie i się zarumienił. Teraz oboje wyglądaliśmy jak dwa dorodne buraczki.
-Możesz się nie gapić i łaskawie wyjść z mojego pokoju?!- Powiedziałam gdy zauważyłam, że intensywnie się we mnie wpatruje. Kook wstał i wyszedł. Ubrałam się w przygotowane wcześniej ubrania, których nie wziełam. Zeszłam na dół do kuchni. Zauważyłam Jina robiącego kimchi. Powoli się do niego zakradłam. W chwili gdy się odwracał ja niezauważenie podeszłam do garnka z jedzeniem. Odwróciłam sie by sprawdzić czy najstarszy z kuloodpornych nie patrzy. Lecz znowu zauważyłam scene z pokoju. To jeszcze bardziej potwierdziło moją teorie.
Namjin is real.

><><><><><><><><><><><><><><
Cześć Cukiereczki!
Mam nadzieje, że rozdział się podobał. Jak tak to zachęcam do zostawienia gwiazdki i komętarza!
Kocham was. Cześć ❤❤❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro