Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

17.

-Jeb! Jeb! Szejke! Szejke! Jeb! Jeb! Szejke! Szejke! Je- Darł się nie kto inny jak nasz kochaniutki Suga.

-Jeszcze raz a ci te nogi z dupy powyrywam!!!- Wrzaskłam na niego. Nie moja wina, że od pierwszego dnia mojego pobytu tutaj mnie tak denerwuje.

Minął już równy tydzień od przyjazdu tutaj. Dzisiaj przylecą do Seulu moi rodzice i dzisiaj się dowiem po co my tu jesteśmy! Tak, tylko ja się dowiem. Wczoraj się okazało, że dziewczyny o wszystkim wiedziały!

-Halo. Halo! No halo SooMi słuchasz mnie?!

-Tak tak, yhym.

-W takim razie o czym teraz mówiłem?- To się wkopałam.

-No, emmm, wiesz tak jakby, ymmm...

-Tak właśnie podejrzewałem. Dobra mówie od początku, ale mnje słuchaj!

-No już mów!

-Ciocia i wójek przyjeżdżają dzisiaj o 18:30. O 18:15 będą lądować.- Oznajmił Suga. -A i za pół godziny masz czekać gotowa na dole!

-Czekaj, co? Po co! Halo?!- Bez wyjaśnień wyszedł z mojego nowego pokoju.

Ubrałam się w crop top w kolorze khaki (dobrze to napisałam?) i białe, jeansowe spodnie. Mam jeszcze 20 minut. Ide na śniadanie!

>Time Skip<

Ale dobre śniadanko było! Dobra, która godzina. 9:32

-CO KURWA?!- Przeklnełam cicho. Taa gdyby to było cicho. Ale wracając. Spuźniłam się! Co robić? CO ROBIĆ?!

~Może iść?~ Od kiedy moja głowa gada? Nieważne. Ide!

><><><><><><><><><><><><><><><><
Kolerny rozdział dzisiaj!
Chce wam tym ogłosić, że powracam! Fuck Yeah!
A narazie to ...
Bayo Cukiereczki💕

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro