5
W pomieszczeniu znajdowało się kilka dużych stołów z różnymi rodzajami broni.Pod ścianą stało kilka metalowych szafek, jakie bywają w szkołach.Na przeciwko wisiało kilka półek i haczyków, na których również znajdowało się mnóstwo broni. Itachi gestem wskazał,żebyś weszła do środka. Stanęłaś na środku pokoju i rozejrzałaś się.
-Śmiało, weź co chcesz-Zachęcił Itachi.
Na początek podeszłaś do stołu. Leżało na nich wiele kunai, ale innych, niż tradycyjne. Były wykonane z jaśniejszego metalu. Podniosłaś jeden z nich i obejrzałaś dokładnie. Chcąc dotknąć jego ostrza, usłyszałaś głos Itachiego.
-Nie dotykaj. Są zatrute.
Na to ostrzeżenie gwałtownie odłożyłaś kunai. Obejrzałaś jeszcze kilka rzeczy. Itachi był już gotowy, ale Ty dalej nie zdecydowałaś się,co zabrać.
-Nie umiesz czegoś znaleźć? Może Ci pomóc?-zapytał.- Jak walczysz? Spróbuje coś Ci dobrać.
Zarumieniłaś się mimo woli. Naprawdę nie sądziłaś, że będzie taki miły.
-No więc....Wzięłabym jakieś specjalne shurikeny, najlepiej z zaokrąglonymi ostrzami. Przydałby się jeszcze jakiś hak, nie wiem, jakiego typu pułapki mają.
CDN.
........................................................
(146 słów) do zobaczenia całuski <3<3<3<3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro