Bez nadziei
Kochani, strasznie mi głupio. Zawiodłam i nie ma szans na najbliższe zadość uczynienie. Liceum wysysa życie a na dodatek zaczęłam na bardziej poważnie pisać. Konkurs krajowy, powiatowy, wojewódzki i międzynarodowy w praktycznie tym samym czasie mnie dobija.
Obiecuję, że dokończę Tajemniczą. Tylko trooszkę to potrwa. Naprawdę przepraszam i liczę, że zachowacie mnie w Swoich bibliotekach.
Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki kochane rusałki.
Na zawsze Wasza Natalia
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro