Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

28

Poniedziałek 6:47pm

Ja: okay, czyli od początku

Ja: zrobiła test, który znalazła jej matka, a że wyszedł pozytywny zaczęła wypytywać

Ja: więc młoda powiedziała, że ojcem dziecka jesteś ty

Pies: taa

Pies: jeszcze tego samego dnia (wczoraj) popołudniu miałem cudowną wizytę jej i jej ojca w domu, chociaż zdecydowanie wyglądała jakby nie chciała tu być

Pies: ale uparcie twierdziła, że ja jestem ojcem

Ja: zaprzeczyłeś?

Pies: nie, przyznałem się -.-

Pies: oczywiście, że tak

Pies: przez to zrobiła się niezła boruta, bo jestem „nieodpowiedzialnym gówniarzem i zniszczyłem życie jego córki"

Pies: nikt nie kazał jej się puszczać

Pies: ja stałem przy swoim jej ojciec przy swoim, koniec końców nawet matka mi nie wierzy, chociaż mówi co innego, o ojcu lepiej nie wspominać, po awanturze słowem się do mnie nie odezwał

Ja: jak zamierzacie to rozwiązać?

Pies: w czwartek ma wizytę u ginekologa, więc dowiedzą się który to tydzień

Pies: powiedziałem, im kiedy się z nią przespałem, więc wyjdzie na jaw czy to moje czy nie

Pies: kurwa nawet datę dokładną im podałem!

Pies: będzie mnie jeszcze gówniara przepraszać

Ja: okay, to wyjaśnia twój wczorajszy humor, a w sobotę?

Pies: co w sobotę?

Ja: powiedziałeś, że po tym jak zniknęłam coś się stało i to Ci zepsuło humor, nawet na sobotę

Ja: bo przecież nie chodziło o Blancę

Pies: nie, nie o nią

Ja: więc?

Pies: nie ważne, to głupie

Ja: skoro to głupie to dlaczego się tym przejmujesz?

Pies: bo chyba wciąż coś do niej czuje

Ja: czekaj, co?

Ja: do niej?

Ja: do kogo?

Ja: Michael?




WTF? Mike? xD

Maudrey is real! xD

Lov U ♥


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro