Jungkookie: ej, ej, ej

Tae: hm

Jungkookie: przed chwilą w radiu leciała reklama maczka za 3 tysiaki

Jungkookie: kupisz mi? :))

Tae: daj linka

Jungkookie: link do radia? pogłupiałeś?

Jungkookie: ale kupiłbyś mi?

Jungkookie: awh, kc

Tae: sobie bym kupił

Jungkookie: no to nie kc

Tae: a co z tym twoim balem, zapraszasz mnie czy nie?

Jungkookie: czemu to ja ciebie mam zapraszać?

Tae: bo 1 - ciężko mi to przyznać, ale to ty jesteś w naszym związku mężczyzną

Tae: znaczy, ja też jestem, ale wiesz

Tae: a 2 - jak mogę zaprosić cię na bal, na który sam nie jestem zaproszony?

Jungkookie: ok, to ja zaproszę ciebie i wtedy ty będziesz mógł zaprosić mnie

Tae: chyba że ci odmówię

Jungkookie: to wtedy ja tobie też odmówię

Tae: nie, bo ja nawet nie zapytam

Jungkookie: wkurzasz mnie, no ale dobra

Jungkookie: pójdziesz ze mną na bal?

Tae: nie :)

Jungkookie: taehyung no

Tae: z takim sztywniakiem nigdzie nie idę

Tae: ma być ładniej

Jungkookie: pójdziesz ze mną na bal, kochanie?

Jungkookie:

Tae: to wygląda jakbyś siedział w szafie

Jungkookie: może siedzę

Jungkookie: pójdziesz czy nie?

Jungkookie: bo jak nie to zapytam jimina

Jungkookie: yoongi pewnie nie będzie miał nic przeciwko

Tae: to jest szantaż!

Tae: no ale pójdę

Tae: wystroje się w mój tęczowy gajerek

Tae: niech wszyscy wiedzą jaki jestem cool

Jungkookie: oboże nie

Tae: żartuję, fajnie będzie

Tae: jakbyśmy się znali dłużej, to może nawet poprosiłbym cię o rękę, bo to takie modne

Jungkookie: a ja bym się nie zgodził i powiedział, że nie znam tego wariata

Tae: bo się rozmyślę, jungkookie

Jungkookie: dobra, przepraszam, zgodziłbym się

Jungkookie: ale nie oświadczaj się, plz