1.7
Jungkookie: zmieniłeś zdanie?
TaeTae: nie
Jungkookie: ale dlaczego nie chcesz?
Jungkookie: co ja mam teraz powiedzieć jinowi?
TaeTae: jinowi?
Jungkookie: mamie naszej paczki
Jungkookie: nie był go wtedy na czacie, co się wyłączyłeś
TaeTae: a, ok
TaeTae: powiedz mu, że taehyung go pozdrawia
Jungkookie: no weź
Jungkookie: a on się tak napalił
Jungkookie: prawie tak samo jak ja
TaeTae: mówiłeś mu o mnie?
Jungkookie: nie
Jungkookie: ale jiminowi się chwaliłem
TaeTae: a ja hoseokowi
Jungkookie: serio?
TaeTae: w sumie mówię mu o tobie wszystko
TaeTae: powiedział, że cię lubi
Jungkookie: ale ja wolę ciebie
TaeTae: wiem <3
Jungkookie: NO TO CZEMU NIE CHCESZ SIĘ SPOTKAĆ?!
TaeTae: bo się boję, kookie
TaeTae: serio
Jungkookie: czego?
TaeTae: że się zawiedziesz
Jungkookie: na pewno nie :)
TaeTae: a jeśli tak?
TaeTae: i przestaniesz ze mną pisać
Jungkookie: czemu niby miałbym przestawać?
TaeTae: bo uznasz, że nie jestem warty twojego czasu
Jungkookie: przysięgam, mam ochotę cię teraz trzasnąć w ten twój pusty łeb
TaeTae: po prostu nie chcę zmian
Jungkookie: TAEHYUNG
Jungkookie: jeśli się nie zgodzisz, to sam cię znajdę
TaeTae: no ale zrozum
Jungkookie: nie, to ty zrozum
Jungkookie: jesteś moim przyjacielem i chciałbym w końcu móc przytulić mojego przyjaciela
Jungkookie: albo chociaż z nim pogadać
TaeTae: moglibyśmy przez telefon, byłoby łatwiej
Jungkookie: nie, nie byłoby
Jungkookie: proszę cię
TaeTae: a jak będzie dziwnie?
Jungkookie: nie będzie
TaeTae: a jak będzie?
Jungkookie: nie będzie, rozumiesz?
Jungkookie: poza tym ty zawsze jesteś dziwny
TaeTae: chodzi mi o to, że nie będziemy mieli o czym rozmawiać albo coś
Jungkookie: przygotuję tematy awaryjne, jeśli to ci pomoże
TaeTae: a twoi przyjaciele?
Jungkookie: co z nimi?
TaeTae: nie chcę być piątym kołem u wozu
Jungkookie: jimin nim będzie
TaeTae: jesteś okropny
Jungkookie: walczę o swoje ;)
TaeTae: prawie się oplułem
Jungkookie: dobra, sorry
Jungkookie: czyli się zgadzasz?
TaeTae: tak c:
Jungkookie: YAS!!!!
Jungkookie: nie mogę się doczekać!!!
Jungkookie: to jaką chcesz pizzę?
Jungkookie: ale super!
Jungkookie: agh
TaeTae: ja też się cieszę
TaeTae: nawet nie wiesz jak bardzo
TaeTae: uśmiecham się do telefonu jak jakiś psychol
Jungkookie: wierzę
Jungkookie: btw, wyślij zdjęcie
TaeTae:
Jungkookie: nie widzę uśmiechu, ale i tak kc
TaeTae: kc
TaeTae: teraz ty
Jungkookie: kc
TaeTae: teraz ty wyślij zdjęcie
Jungkookie: ahhh
Jungkookie:
TaeTae: czy ty się ze mnie nabijasz?!
Jungkookie: nie?
TaeTae: to dobrze
TaeTae: fajne masz zęby
Jungkookie: wygląda jakbyśmy mieli telefony z dwóch różnych epok
TaeTae: ty z tej gorszej
Jungkookie: pf
TaeTae: i odsuń się od tego wiatraka, bo się przeziębisz
Jungkookie: oczywiście
wyświetlono 17:44
Jungkookie: muszę lecieć, koniec przerwy
TaeTae: jesteś na zajęciach?
Jungkookie: nie, mieszkam w tej sali
TaeTae: dobra, idź już
Jungkookie: do pizzy
TaeTae: bayo
wyświetlono 17:45
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro