Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

śniadanko

Gdy Kuba smacznie spał, Filip stał na balkonie paląc szluga, którego przegryzał kalafiorem. Myślał o swoim przyjacielu, jakim cudem mógł mu tak zawrócić w głowie? Próbował powstrzymać łzy, ale niezbyt mu się udawało. Rzucił papierosa o płytki, zgniótł go butem po czym skierował się do swojej willi z zamiarem upichcenia kolacji dla dwojga. Wtedy też przypomniał sobie, że w sumie to nie umie gotować wiec wziął z zamrażarki steka z wieloryba i odgrzal go w mikrofali.

-Podano do stołu!- zawołał

I wtem rozległ się dzwonek do drzwi.
Nim Filip zdążył zareagować pokojówka już otworzyła a w progu ukazał się znany, polski youtuber-friz.

-Siema mordo, chcesz z nami nagrać film-kto dłużej wytrzyma bez oddychania wygrywa 1000zł????-wykrzyknął mu Karol prosto w twarz.

-Nie udzielam wywiadów- odparł naburmuszony Filip.-do widzenia panu.

Zamknął drzwi i skierował się do sypialni gdzie leżał Que.

- Ty jesteś głuchy czy głuchy. Wołałem cię na kolację a ty ani be ani me ani pocałuj mnie w dupe.

-Z dupa to się inne rzeczy robi-odparł rozbawiony, dziwnie czerwony Kuba.

Taco nawet tego nie skomentował tylko poszedł w stronę jadalni aby skosztować steka. Kuba wyjrzał przez okno a tam friz umarł. Que zrobił mu zdjęcie i wstawił na insta dodając #zwłoki i poszedł dołączyć do Filipa, który zdążył już zapalić świeczki tworząc romantyczny nastrój.
Stek okazał się krwisty i pyszny aczkolwiek z nutą goryczki. Jedli dyskutując o dalszych krokach w swoich muzycznych karierach. Obydwoje szybko spostrzegli, że rozmawia się im swobodnie i przyjemnie. Chcieli by ta chwila trwała wiecznie. Nie wiedzieli jeszcze, że następnego dnia ich życie zmieni się całkowicie....

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro