beata766

Jesteś osiemnastoletnią dziewczyną żyjącą sobie beztrosko. Nic ci nigdy nie brakowało. Miałaś dobrych przyjaciół, znajomych, dobrą szkołę i miałaś zawsze coś do roboty. Uwielbiałaś słuchać muzyki i sama ją tworzyłaś na swoim laptopie. Polowałaś też na kupienie sobie gitary lub keyboardu.Któregoś dnia, gdy sądziłaś, że ten dzień będzie taki sam jak inne. . . Coś się zmieniło. . . . A to zmieniło całe twoje życie.(Uwaga. Książka niepolecana dla osób o słabych nerwach. Niektóre sceny mogą być zbyt drastyczne i nie chodzi tylko o lemony.)#Kolor muzyki#(Pierwszy raz postanawiam pisać taką historię. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.)…

beata766

W rolach głównych Error Sans, Ink Sans i tam Beata766 ale ona to tam nie ważna. Ona tylko tam robi grafikę, gify i tam inne takie. Ta dwójka najważniejsza, nie Beata. XD…

beata766

Opowieść prosto z rąk Inka i Errora. Jak to było naprawdę z nimi. Jak się zaczęło i jak się skończyło. Ich uczucia i ich emocje. . . . . czy zawsze było tak . . . źle?. . . A może nie koniecznie. Tego dowiecie się od nich. Oddaję tą książkę im. Ja się nie wtrącam. Zaczynajcie chłopaki. . . .…

beata766

Dziewczynka stała za swoją mamą. Bała się. Jednak była za mała, aby wszystko pamiętać. Jej matka stała przed nią, chroniąc ją własnym ciałem. Tato dziewczynki miał w rękach miecz. Matka dziewczynki krzyknęła.-Zostaw nas!-Nikt nie będzie mi rozkazywał!-Zamachnął się na nie mieczem, jednak matka szybko zrobiła unik. Złapała dziewczynkę za rękę i weszła do jej pokoju. Za nimi wszedł ojciec.-Zostaw przynajmniej ją! Ona nie zasługuje na takie życie, jakie chcesz jej zgotować!-Nie rozkazuj mi szmato! Będę robił to, co mi się podoba! I nic tego nie zmieni!*Zamachnął się na matkę, jednak w ułamku sekundy, przed nim pojawiły się glitche, a atak zatrzymała. . . . . . kość. Było też dużo napisów ERROR.-C-Co?-Mówi zdziwiony ojciec.-Gówno.-Odrzekł mu bardzo . . . . . zepsuty głoś. Nagle glitche znikają. Ukazuje mu się postać. Bardzo dobrze ją zna.-Ty.-Odpowiedział ojciec przez zęby.-Jak możesz mnie zdradzać?! Byłeś przeze mnie szanowaną osobą!-Zapomniałeś? Ja. Gram. Solo.-Nagle pojawia się blaster. Wystrzeliwuje strumień w niego. On robi unik i chce przeciąć go mieczem, jedna ten się teleportuje koło matki.-A i jeżeli pozwolisz, zabieram te, dwójkę ze sobą.-Łapie matkę za nadgarstek.-Nie!-Szybko podbiega do Errora. Error nie zdążył złapać dziewczynki. Teleportował się tylko z matką. . . . . . . ukrył. . . . . . . . . obiecał. . . . . . . jednak. . . . . . . . . zapomniał zapisać. . . . . . . . tak. . . . powstał. . . . . . . BŁĄD.…

beata766

*UWAGA* Książka zawiera przemoc i +18 w niektórych momentach. Jakby co ostrzegałam. (I tak to przeczytacie. Wiem to XD) ####Oficjalne wprowadzenie####Czarny szkielet siedział sobie na ziemi w Anty-Voidzie. Bawił się swoimi żyłkami. Za nim nagle pojawiła się dziewczyna. Od razu wstał i spojrzał się na nią. Dziewczyna zrobiła jeden krok w tył. W końcu powiedziała. ????????-Witaj. J-Jestem Beata. I-I chciała bym z tobą porozmawiać. Nazywasz się Error. Tak?Error-Tak. Czemu tu przyszłaś? Nie. Lepsze pytanie. Jak tu się znalazłaś?Beata-Ym. . . . długa historia. Może jak pójdziesz ze mną to sobie wszystko wyjaśnimy. Error-Ta. . . jasne.-Uśmiecha się szyderczo. Nagle wypuszcza w Beatę żyłki. Chciał zabrać jej duszę. Beatę jednak szybko zmieniła się w smoka i przecięła żyłki pazurami. Error był oszołomiony. Nie zbyt zrozumiał co się stało.Error-C-Co? Beata-Może jeszcze ras. Jestem Beata. Miło mi cię poznać. Pomożesz mi?-Error przez cały czas patrzy na białego smoka z łuskami jak śnieg i małym różowym, wachlarzem ciągnącym się od samego czubka głowy, do końca ogona. Po raz pierwszy zobaczył coś takiego.…

beata766

**Uwaga to ważne**Książka może zabierać spoilery z Undertale i innych AU więc jeżeli nie znasz na przykład Undererror to ta książka nie jest dla ciebie. ( I tak przeczytasz ce nie? ;p) Od razu też powiem że główna postać jest smokiem. Dlaczego? Bo mogę XD. A tak naprawdę to bardziej pasuje mi tu postać smoka nisz człowieka. Od razu też powiem, że wszyscy oprócz potworów są smokami. Postaram się też unikać tematów życia seksualnego, przekleństw i brutalnych zachowań ze strony postaci(Ta na pewno tego nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Nie wiem też kiedy i o której będą wstawiane rozdziały. Sądzę że będą one spontanicznie wprowadzane. Mam nadzieję, że niczego nie zapomniałam.Ps: Szacun dla ciebie jak to przeczytałeś.…