My turn, Sherlock || Kidlock [ZAWIESZONE]
- Pobawmy się w piratów! - krzyknął wesoło mały chłopczyk o roześmianych, jasnoniebieskich oczach.- Nie, ja chcę w żołnierzy! - naburmuszył się niższy od niego blondyn, siadając z rozmachem na powalonym pniu.- Ale John... - zaprotestował tamten.- Ja chcę w żołnierzy! - krzyknął ze złością chłopiec, jednocześnie tupiąc nogą.- Co mam zrobić, żebyś chciał się ze mną bawić? - jęknął brunet, upuszczając na ziemię drewniany miecz i siadając obok Johna.- Kup mi żelki.~Wesołe (lub wręcz przeciwnie...) one-shoty Johnlock/Kidlock, może czasem coś dłuższego, mam nadzieję, że się Wam spodoba ^^Okładka mojego autorstwa~/18.09 - #726 w Fanfiction/…