Iskra || Star Wars Fanfiction
Tamora Canavan dokonała kiedyś wyboru, jakich wiele i darowała życie dzieciakowi z Imperialnego Biura Bezpieczeństwa. Jasne, rzuciła na odchodne, że jeśli tylko zdecyduje się odejść, przyjmie go do siebie, ale wiedziała, że to nic nie znaczyło.Do czasu, gdy sześć lat później ten sam imperialny stanął przed nią z niewielkim plecakiem i prośbą o przyjęcie do drużyny, na ustach mając słowa: „W świetle księżyców Lothal".…