Nowa Przestrzeń
Na razie tylko krótka wzmianka, iż jest to bardzo luźno związana fabularnie kontynuacja Nakładki na życie, w której rozwijam inne implikacje rozwoju sztucznej inteligencji:)…
Na razie tylko krótka wzmianka, iż jest to bardzo luźno związana fabularnie kontynuacja Nakładki na życie, w której rozwijam inne implikacje rozwoju sztucznej inteligencji:)…
Opowieść o duszy, o tym, jak nasze decyzje i jak nasz obyczaje mogą być zarówno klatką, jak i bezpiecznym schronieniem - a to wszystko w otoczce mrocznego fantasy. Czy warto wyjść z ciepłego gniazda, które nie daje szczęścia, ale gwarantuje życie? Czy spróbować nakarmić duszę, która przez lata głodowała wewnątrz zgorzkniałego, szarego serca. A może zostać? Zostać i uschnąć jak wszystko przez Marzannę dotknięte. Życie to suma trudnych wyborów, bohaterka będzie musiała podjąć wszystkie decyzje sama. Niestety Człowiek to też jego otocznie, a ono rzadko pozostaje bierne wobec naszych poczynań w szczególności, jeśli mamy do czynienia z bogami.…
Który z miłośników SF nigdy nie zastanawiał się, jak wyglądałoby nasze pierwsze spotkanie z obcą cywilizacją?Czy bardziej zaawansowane istoty przybyłe z innej galaktyki byłyby dobre, czy złe?Chciały wspomóc naszą cywilizację, czy może zmusić do uległości i całowania im stóp, macek, czółek lub innych bardziej obleśnych tworów ewolucji? Nikt tego nie wie, ale to czyni motyw pierwszego kontaktu takim pociągającym, gdyż wszechświat niesie nieskończoną ilość możliwości.…
Każdy czasami duma nad tym, jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Jak to się wszystko potoczy i które filmy SF staną się dla nas tylko groteskową fantazją naszych dziadków na temat przyszłej teraźniejszości.…
Kto nie zna historii, w których kilkoro podchmielonych przyjaciół próbuje wywoływać różne stwory spoza granicy twardego, realnego świata. Każdy takie zna i ta jest podobna - tylko całkiem inna:)…
Kiedy stare ściera się z nowym, pozostają dwie drogi: anihilacja lub adaptacja. Stare bory kryją niejedną tajemnice, a bogowie i ich poplecznicy nie lubią zmian.…
Porządek świata... Mityczny twór, piękne wspomnienie czegoś, co nigdy nie było dane raz na zawsze. Pośród młodszych narodziło się pięciu; pięć istnień wybranych i zarazem przeklętych przez los; pięć istnień wplątanych w wydarzenia, które wcale ich nie dotyczą... Ale oni są Mu potrzebni. Jemu i jego pionkom, które przez wieki rozstawiał na szachownicy z rzeczywistości. Pierwszy ruch zapoczątkował sztorm. Drugi zmiecie nadzieję. Trzeci przywróci symetrię...Wiatry zmiany popędziły przez świat, hucząc złowrogo. Obwieszczają i ostrzegają. "On się nie podda...", "On nie zna litości..." szepczą wszystkiemu co żywe. "On nadchodzi..."…
Zważywszy na to, iż świat Pięciu Domen jest wyjątkowo rozbudowany - zarówno geograficznie, jak i historycznie - postanowiłem niektóre wątki rozszerzyć i ukształtować w formy opowiadań. Inspiracją do jednego z tego typu tekstów okazał się zakon prowadzony przez pewną uroczą Matkę Przełożoną, która skrywała niejedną - o wiele mniej słodką - tajemnicę. Zapraszam zatem do czasów, kiedy zakon Sióstr Miłosierdzia Imaltis służył bogowi zmiany Arkturosowi. Do czasów, w których Siostry Zmiany prowadzone przez ówczesną Matkę Tatianę Sainik musiały zmierzyć z nadchodzącą wojną, a młodziutka mistyczka Milena Karevis musiała odnaleźć w sobie siłę, żeby przetrwać w nowej rzeczywistości; bo w życiu nie ma nic bardziej pewnego, niż ciągła zmiana.…
Jeśli lubisz Fantasy okraszone dozą dobrego humoru, to zapraszam do zwiedzania Ilteris: świata skonstruowanego od podstaw; świata wypełnionego magią i mistycyzmem, gdzie czary rządzą się swoimi prawami, a magowie grają według reguł, których pochodzenia nie są w stanie pojąć. Świata zrodzonego z konfliktu Pierwszych, gdzie Stworzeni, żyją u boku Zmieszanych, gdzie Starsi rywalizują z Młodszymi. A w centrum tego chaosu stoją jednostki: każda z nich uwikłana w wir wydarzeń na swój sposób; każda pragnąca czegoś innego; każda zaplatająca nici rzeczywistość, według własnej wizji.…