Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

|Eleven|

Nie wiedziałam ze jestem aż taka dobra w PvP haha....

Ten sam dzień
Godzina 00.50

Siedziałam właśnie przeglądając internet. Aż przypadkowo natrafiłam na fanfik na wattpadzie, który był... o mnie i Ewronie ? wtf. Nie chciałam go czytać ale za to chciałam go pokazać Ewronowi. Poodpisywałam ludziom na instagramie i wbiłam na dc. Odrazu weszłam na głosowy czekając aż ktoś wbije. Pogadałam z różnymi osobami na głosowym az dostałam wiadomość od Kamila o treści- ksz ksz dc km.
Wcisnęłam ikonkę serwera kwadratowej masakry i wbiłam do Ewrona na kanał

~Sjema- przywitałam się

~SIEMA ALUCHA- krzykną

~No i co ty robisz- powiedziałam~ po co krzyczysz

~Przywitałem się tylko a ta już hejtuje Sadge- powiedział aktorski Ewron

~Dobra nie smutaj tylko sprawa jest- powiedziałam

~Zamieniam się w słuch- powiedział Ewron

~Nie wiem czy już ci widzowie podsyłali czy nie, ale powstał o nas fanfik- oznajmiłam

~O kurcze, coś tam mi wysyłali ale myślałem ze to kolejne fanfiki o mnie i na przykład Thorku- powiedział

~Thorek widepeepoHappy

~Dobra czekaj wpisze w internet zobaczymy co wyskoczy- powiedział

~Okej

~Ala...- zaczą

~Słucham- powiedziałam zaciekawiona

~Tego jest o wiele więcej niż jedno- powiedział Ewron

~O cholera- powiedziałam

~Cieszysz się?- zapytał

~Czy ja wiem... Jeżeli kogoś cieszy pisanie czegoś takiego niech to robi. TO CO CZYTAMY NA STREMIE ?- zapytałam ze śmiechem

~TAK- powiedział Ewron

~Ale to jutro chyba, znaczy nie jutro tylko dzisiaj o 19- poprawiłam się

~Można odpalić streama ale chat będzie dla subow tylko, nocny streamem będzie robiony- powiedział

~Dobra to odpalaj streama

...

~Hejka chat !!- przywitał się z chatem Ewron~ Tak tak nocny streamek i to z gościem

~Hejka chat !!!- przywitałam się a chat odrazu poznał mój głos i witali się ze mną na chacie

~Oki chat ten stream będzie nie typowy bo będzie z czytania fanfikow o nas XD- oznajmił Ewron- iż ponieważ doszły nas słuchy ze takie fanfiki powstały i jesteśmy ciekawi jak to wyglada- zaśmiał się

~Dobra to jak będę ja coś mówić to ja czytam, jak ty to ty czytasz- wyznaczyłam

~Okej

...

~Ale tu ładnie, powiedziała Alicja- przeczytałam moją kwestie

~Fakt, dlatego cię tu przyprowadziłem. Nikogo tu jeszcze nie przyprowadziłem, oznajmił Kamil- przeczytał Ewron

~Oooo jak miło, imagine ale wschody są serio ładne, powiedziała dziewczyna

~I to bardzo tak samo jak ty, oznajmił zarumieniony Ewron- przeczytał ledwo powstrzymujący się Kamil ze śmiechu

~Ooo słodki jesteś, powiedziała dziewczyna- również ledwo co powstrzymywałam się żeby nie wybuchnąć śmiechem

~Ala... Kocham cię, powiedział czerwony jak burak Kamil

~Ja ciebie tez Kamil, odpowiedziała Ala i się pocałowali- i tu właśnie był ten moment kiedy wybuchliśmy ogromnym śmiechem ze aż się obydwoje popłakaliśmy, a chat pisał „XDDDDD" na chacie

~Nie No, jeżeli komus sprawa frajdę pisanie czegoś takiego to niech pisze- powiedziałam

22 lipca
Godzina 14.30

Dziś mamy się spotkać z ludźmi z kwadratowej masakry, nie ze wszystkimi ale zawsze coś. Oczywiście na chlan... NA KULTURALNE SPOTKANIE oczywiście, herbatka lub kawka jakby inaczej. Cieszę się bardzo, bo poznam się ze wszystkimi bliżej a nie tak jak przez internet. Mamy się spotkać pod pałacem kultury o godzinie 21.30. Jak iż było jeszcze dużo czasu do spotkania postanowiłam pojechać do moich rodziców w odwiedziny. Zamówiłam ubera i po 5 minutach już jechałam do mieszkania moich rodziców. Po 30 minutach jazdy przez Warszawę zapłaciłam za ubera i udałam się w stronę bloku moich rodziców. Wpisałam kod fo bloku i weszłam do windy. Wyjechałam na odpowiednie piętro i zapukałam do drzwi, które po chwili otworzyła moja rodzicielka.

~O witaj Alusia ! Nie spodziewałam się ciebie, mogłaś zadzwonić ze przyjedziesz kupiła bym jakieś ciasto czy coś- powiedziała moja rodzicielka po czym wpuściła mnie do środka

~Spokojnie mamuś, wystarczy mi ze dasz mi troszkę obiadku i będę zadowolona hahha- zaśmiałam się

~A kogo to moje oczy widzą, witaj Aluś!- przywitał się ze mną mój tata

~Hejka tatuś, jak tam u was ?- zapytałam siadając na kanapę

~Nic się nie zmieniło w sumie, miło nam ze nas dowiedziałaś, nie było cię u nas z 3 miesiące- powiedział tata

~Przepraszam, ale jestem Już

~Dobrze haha, a co tam u ciebie córciu ?- zapytała moja mama mieszając zupę w garnku

~No co, dobrze nic nowego hah- powiedziałam

~A znalazłaś sobie jakiegoś kawalera ?- zapytała mama i poruszyła znacząco brwiami

~MAMO !- oburzyłam się

~Oj dobrze dobrze haha już się nie denerwuj bo ci żyłka pęknie, smacznego- powiedziała mama kładąc na stół zupę pomidorową

Ten sam dzień
Godzina 18.30

~Ja już będę lecieć, bo mam jeszcze kilka rzeczy do załatwienia- oznajmiłam moim rodzicom dopijając herbate

~Eh No dobrze, cieszymy się ze przyjechałaś do nas bez żadnej okazji. Będziemy tęsknić- powiedziała moja mama

~Ja tez, postaram się częściej wpadać- powiedziałam, przytuliłam ich obydwoje i wyszłam z mieszkania

Po wyjściu z bloku zadzwonił do mnie Kamil ? Po co...

~Halo ?- powiedziałam do słuchawki

~Hejka Aluś, co tam u ciebie ?- zapytał

~Git wracam od rodziców, a ty masz dziś streama ?- zapytałam

~Nie nie, ze względu na spotkanie nie mam. Przyjechać po ciebie ?- zapytał

~Jeżeli to nie problem to możesz przyjechać, przeciz to twoje zdane prawo jazdy musi się na coś przydać wrescie haha- zasmialam się

~Fakt, dobra to na jaką ulice przyjechać ?

~Akacjowa 56- powiedziałam

~Dobra postaram się być jak najszybciej -powiedział i się rozłączył

...
868 słów
...

ILEEEEE SŁÓW
Ta ta, Kamil i prawo jazdy Mhm
Haha
Mam nadzieje ze rodzial się spodobał
Kc

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro