Kakashi x Reader
Na zamówienie dla : dziki_gwalt_Edzia
*****
Wraz z Kakashim przyjaźniłaś się od najmłodszych lat. Wspierałaś go od chwili, gdy stracił przyjaciół, a jednocześnie członków drużyny. Kilka lat później także mistrza. Już nic nie wspominasz nic o tym, że w młodym wieku stracił rodziców.
Często go odwiedzasz u niego w domu. Często siedzi tam i czyta swoje pornosy.
Właśnie wróciłaś z misji i chcesz pójść odwiedzić siwowłosego. Nie widziałaś go zaledwie kilka dni, a czujesz się jakby minęły wieki. Pukasz do drzwi, następnie wchodzisz ( jak nianie z serialu ,,Idealna Niania" 😂). Zastajesz go gotującego obiad. Gdy ciebie zobaczył od razu rozweselił się. Nic specjalnie dziwnego. Jesteś jego najlepszą przyjaciółką, a także jedyną osobą, której tak ufa.
-Yo ! - przywitał się.
- Ohayo ! Co tak ładnie pachnie ? - spytałaś.
-[twoje ulubione danie] - odpowiedział.
Po tych słowach przytuliłaś się do niego [czytaj wskoczyłaś na niego ] przez co oboje wylądowaliście na podłodze.
-Nie wiem czemu odczuwam wrażenie, że nie jesteś w domu dokarmiana. - rzekł śmiejąc się.
-Ej ej ! Spożywam w domu pięć posiłków + szósty u ciebie. - odpowiedziałaś zaczynając się jeszcze głośniej śmiać wraz z zamaskowanym.
Kiedy w końcu udało się wam zjeść posiłek nagle pojawił się członek ANBU i powiedział, że czcigodna Hokage wzywa. Nie mając wyboru poszedł do jej biura i poprosił abyś na niego zaczekała, bo zaraz wróci.
Siedziałaś przez chwilę na kanapie zastanawiając się co możesz porobić. Nagle w głowie zaświeciła ci się lampka. Poszukasz jego książki z pornolkami. Teraz nosi przy sobie drugą część, którą dostał od Naruto, więc pierwszą musi mieć w domu. Pędem pobiegłaś do jego sypialni i zaczęłaś przeszukiwać wszystkie szafki. Bo wątpiłaś, że tak cenna dla niego książka będzie na widoku.
Po dłuższym czasie znalazłaś ją w szufladzie z bielizną pod jego bokserkami. Wiele dziewczyn czułoby zawstydzenie będąc w twojej sytuacji. Ciebie to nie przejęło, bo :
Po pierwsze : Cel uświęca środki.
Po drugie : Są rzeczy ważne i ważniejsze.
Tymi zasadami w takich sytuacjach się kierujesz. Poszłaś do salonu i zaczęłaś czytać księgę. Musiałaś sprawdzić, czy naprawdę jest to jeden wielki pornol.
Czytając to zdziwiłaś się, bo była to książka romantyczna, lecz jak myślałaś musiała się tam znaleźć scena +18.
Czytając dalej usłyszałaś głos Kakasha :
-Przepraszam. Jednak zeszło mi to dłużej niż się spodzie...
Nie skończył, bo zauważył ciebie z jego książką. Choć miał maskę to mogłaś sobie rękę uciąć, że dostał rumieńców. Tylko pytanie od tego, że czytasz TĄ książkę, czy od tego na dnie jakiej szuflady była. A może od tego i tego ?
Dłużej o tym nie myśląc zaczęłaś uciekać, bo szarowłosy miał zamiar zabrać ci ten tomik. Wywnioskowałaś to oczywiście po tym, że rzucił się w twoją stronę.
Biegałaś po całym domu, lecz gdy po raz kolejny wbiegłaś na górę poślizgnęłaś się na jednym schodku i zaczęłaś spadać w dół. Czekałaś, aż przywitasz pozostałe schodki, lecz zamiast to wywaliłaś się na coś miękkiego. Tym czymś okazał się Hatake. Dodatkowo twoje usta spoczęły na jego.
-Jak chcesz to czytaj już tę książkę, ale chcę dostawać nagrody tego typu. - powiedział.
Tego się nie spodziewałaś po nim. Przyznasz, że podobał ci się ten pocałunek i nie tylko on. Pokochałaś także tego kopiującego ninje. Zawsze tłumiłaś w sobie to uczucie wmawiając sobie, że to tylko przyjaciel. Teraz nie mogłaś już nad nim zapanować. Szczególnie gdy dowiedziałaś się, że jest odwazemniane. Radosna powiedziałaś :
- I bez tego mogę to zrobić.
Po tych słowach złączyłaś wasze usta, tylko na dłużej i to o wiele.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro