Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

prolog

*P.O.V. BLUEBERRY*

No... kolejny trening... szkoda że jest tutaj tak... zbyt bezpiecznie?

No bo... wszędzie leżą puchate i duże poduszki i... i apteczki...

Ja nie jestem dzieckiem!

Należę do "Star sanses" potrzebuje prawdziwego treningu... takiego z atakami...

A nie jakieś przysiady, brzuszki i tak dalej...

Ale Papayrus mówi że to mi wystarczy...

Nie nie wystarczy...

Przed chwilą skończyłem trening... o ile można to tak nazwać...

Teraz idę do Inka...

Podobno znalazł sobie drugą połówkę...

Mam nadzieje że to Error...

Dlaczego?

Ostatnio jak sie do nich zakradłem widziałem jak sie całują...

I w prywatnym notatniku Inka widziałem rysunki jak sie całują w różnyyyych pozycjach...

Nie jestem aż takim aniołkiem jak się im wydaje....

A to wszystko przez to że nie mogę mieć prawdziwego treningu...

*P.O.V. DUST*

Minęło sporo czasu... nikogo tu nie ma... zabiłem...

Zabiłem wszystkich... nawet brata...

Człowiek też nie żyje...

Jestem tutaj sam...

Ale czuję jak ktoś mnie obserwuje...

Raz odwiedził mnie Error... spoko koleś...

Powiedział mi o wszystkim... o tym jak zabijał i jak przestał...

Dzięki Inkowi czyli "twórcy" au Error mnie zabił...

Trochę tęsknię za bratem...

Powiedział mi że jest jakieś Universum gdzie są zamienione role postaci... Pap jest jak "my" a "my" jesteśmy jak Pap

Underswap... chciałbym spotkać tego sansa...

Error powiedział że Ink ma grupę "Star sanses" i że Blueberry o ile się nie myle do nich należy...

Podobno zwiedził każde nawet najbardziej brutalne Au...

Podobno ma tu nie długo się zjawić...

Będę czekać...


CDN

Tak... teraz DustBerry...

Czemu? Nie wiem... to przez wzmiankę kiedy przyszli do Errora i Inka

(/// Pozdrawiam tych od Errinka ;) ///)

Więc to tyle...

BAYO~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro