Nie ma odpowiedniego
Gdy jestem zmęczona całym dniem idę spać... Co mam zrobić, gdy zaczyna mnie męczyć życie?
- Musisz umrzeć - Podpowiada nieśmiały głosik w mojej głowie....
Zabij się, skończ z tym.
- Nie mogę.
- Co Cię powstrzymuje?
- Rodzina, przyjaciele? - Głosik zaczyna wyprzedzać moje myśli - Oni wszyscy i tak kiedyś odejdą, nie wiesz o tym?
- Wiem, świadomość tego odbija się echem w mojej głowie, wiem... I chyba właśnie ta myśl dobija najmocniej.
Zaczyna brakować chęci do życia. Brakuje siły żeby wstać rano z łóżka i iść do pracy, gdzie i tak nie czeka nic dobrego. Wracam do domu, do problemów, zmartwień i trosk. Ukojenie nadchodzi tylko, gdy śpię. Nie myślę wtedy i nie czuję.
Coraz bardziej zaczynam pragnąć zasnąć na zawsze i nie musieć się więcej budzić.
Chce umrzeć.
Nie mam po co żyć.
Nie mam powodu.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro