Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ZEPSUTY TELEFON

post canon

SLIGHT MANGA SPOILERS ALERT !!

— Kenma? — Shōyō spojrzał na niego z konsternacją. Nie żeby mu to przeszkadzało, ale zazwyczaj jego mąż wślizgiwał się na jego kolana i szedł w ten sposób spać tylko po całym długim dniu w pracy, bądź po jeszcze dłuższym maratonie gier na Twitchu. — Wszystko w porządku?

W odpowiedzi otrzymał tylko niewyraźny pomruk, po którym blondyn wtulił się w niego jeszcze bardziej, chowając twarz w jego bluzce. Siatkarz zmarszczył brwi. Dziwne, dziś miał przecież wolne, a kiedy on sam wrócił z treningu godzinę wcześniej, zastał go siedzącego z telefonem z neutralną miną i niewyglądającego na zmęczonego bardziej niż zwykle.

— Coś w pracy? —strzelił, przeszukując w głowie listę powodów, dla których nastrój miłości jego życia mógł się tak gwałtownie pogorszyć. — Dołożyli ci papierkowej roboty? Szykuje się jakiś bankiet? Albo inna impreza firmowa?

Wszystko to zostało zbyte ledwie wyczuwalnym przeczącym pokręceniem głową.

— Hm. Twoi fani znowu są nazbyt ciekawscy? A może YouTube znowu szwankuje? — spróbował znowu, jednakże jego słowa zostały zbyte w ten sam sposób co wcześniej.

Niemal bezwiednie pogładził jasne włosy pod swoim podbródkiem, zastanawiając się, jaką możliwość przeoczył.

— Nadal nie dostałeś Kazuhy w Genshinie?

Na te słowa Kozume wyraźnie się spiął, ale zaraz wrócił do roztapiania się w silnych, opalonych ramionach.

— Nadal — przyznał niechętnie, w końcu się odzywając. — Ale nie o to chodzi.

— W takim razie, co się stało, kochanie? — podchwycił, patrząc na niego z troską.

— ...zepsułem telefon.

Nastała chwila ciszy, której Shōyō potrzebował, by przeanalizować jego słowa.

— Telefon? — zapytał w końcu, nieco zaskoczony. — W jaki sposób? Da się go naprawić?

— Nie sądzę, żeby się dało... — Kenma z westchnięciem się wyprostował i spojrzał mu w oczy, nadal jednak siedział pewnie na jego udach. — Chyba mówiłem ci, jak jakaś mała wytwórnia gier chciała mnie wziąć na testera? No więc zgodziłem się i dzisiaj dostałem tryb alfa w wersji na telefon, no i...

— No i co? — ponaglił go, walcząc z uśmiechem, który chciał wkraść się mu na usta. Chyba wiedział już, do czego zmierzała ta historia.

— No i... Trochę się zdenerwowałem. Więc. Rzuciłem nim. O podłogę. I rozpadł się na kawałki.

W tym miejscu trzeba oddać Shōyō, że powstrzymał parsknięcie.

— A więc rozwaliłeś telefon na części, bo zdenerwowałeś się na pierwszą fazę jakiejś aplikacji telefonicznej? — upewnił się z rosnącym rozbawieniem, a gdy Kenma z jękiem zażenowania schował głowę z powrotem w jego piersi, roześmiał się głośno.

Tak. To był on. Kenma Kozume, Niszczyciel Telefonów. Mężczyzna, którego Shōyō Kozume kochał.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro