Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział I

Napisałem starannie temat podyktowany przez nauczycielkę.
Nienawidzę tej baby. Ja tylko chcę być dobrym uczniem. Naprawdę bardzo chcę nie być podejrzanym. I tak wszyscy wiedzą, że moje badania psychologiczne mówią co innego. Moja psychika jest na granicy psychopaty i normalnego człowieka. Jednak nawet te zapewnienia, że jestem grzeczny i zupełnie nieszkodliwy, nie przekonały wszystkich rodziców.
Boją się mnie. Czuję to.
Znów dotknąłem blizn na dłoniach. Stare rany nigdy nie zniknęły pewnie dlatego, że cały czas zdrapywałem strupy i patrzyłem z melancholią jak po szczupłych palcach spływa mi krew. Mama zawsze mi mówiła, żebym tego nie robił. Kiedy przyłapywała mnie na drapaniu skrzepniętej krwi, dostawałem ścierką kuchenną po głowie. Nie bolało, ale było dobrym ostrzeżeniem dla dziecka.
Teraz mam już szesnaście lat. Nowa szkoła, nowi ludzie i chociaż cień szansy, że jeszcze nikt nie wie o moich wynikach badań.
Przynajmniej Szkoła Morderców jeszcze mnie sobie nie upatrzyła...
Rozlega się dzwonek, a ja, pozbywając się resztek senności po nudnej lekcji, zakładam plecak na jedno ramię i wychodzę powolnym krokiem z klasy.
Korytarz wygląda jak kopiec mrówek. Chaos, chaos i jeszcze raz chaos. Po dłuższych obserwacjach dochodzę do wniosku, że nawet tutaj jest jakiś logiczny porządek, jakiś wzór. Każdy trzyma się swojej paczki, swoich znajomych i nikt nie próbuje stawiać oporu nauczycielom, którzy chyba tylko dla zasady patrolują korytarz.
Dla zasady - bo nie ma nikogo niebezpiecznego.
Wszyscy, którzy nie są zdrowi psychicznie, dostają wybór. Zabijaj albo zostań zabity. Jak wcześniej wspomniałem to psychole, ale wszyscy wybierają swoją śmierć.
Wedle Ustawy 7 wszyscy będący w jakiś sposób chorzy lub kalecy psychicznie muszą wybrać.
To dopiero chore, co nie?
Dlatego tak bardzo staram się nie sprawiać problemów. Nie mam, tak jak inni, wrodzonego odpowiedniego zachowania. Muszę cały czas się zastanawiać czy dobrze wybieram. Bo jeśli popełnię choćby jeden błąd...
Zostanie wysłana brygada ze Szkoły. A to oznacza wybór, który tak bardzo mnie przeraża...



#To jaa! I jak wrażenia? Mało wiem, ale chyba więcej niż nic...
Jakbyście coś znaleźli, albo coś Was zaintrygowało to dajcie znać w komentarzach ☺

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro