Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozmowa 0.783.727.02

Zapis rozmowy 0.783.727.02 z dnia XX.XX.XXXX
(miesiąc po rozmowie 0.783.627.01)

Użytkownik _demon wysłał wiadomość.
Wiadomość od użytkownika _demon została odebrana.

_demon: Potrzebuję twojej pomocy.
<Elektra>: Służę tylko informacją.
_demon: Nie pierdol, tylko znajdź mi tego człowieka.

Załącznik został wysłany przez użytkownika _demon.
Załącznik został odebrany przez użytkownika <Elektra>.

<Elektra>: Informacje kosztują.
_demon: Po tym co odwaliłaś ostatnio nie zapłacę ci ani grosza, póki mi nie powiesz, gdzie mogę szukać tego gościa.
<Elektra>: ...
<Elektra>: Daj mi pół godziny.
_demon: Masz 15 min z dokładnością do splunięcia na chodniku, rozumiesz?!
_demon: Znowu milczysz?!
_demon: Głupia kurwa.

[17 minut później]

Załącznik został wysłany przez użytkownika <Elektra>.
Załącznik został odebrany przez użytkownika _demon.

<Elektra>: Splunięcie na chodniku to może nie jest, ale dokładna lokalizacja jak najbardziej.
_demon: Obyś się nie myliła.
<Elektra>: Jedź tam i sam sprawdź. Potem się rozliczymy.
_demon: Dziękuję, Elektra.

Z westchnieniem odsunąłem się od komputera i oparłem głowę na zagłówku fotela. W domu było cicho. Matka wyjechała do sanatorium, a ojciec pewnie jeszcze nie wrócił z pijackiej nocy. Byłem zupełnie sam, z setkami myśli bijącymi mi do głowy. Zsunąłem okulary z nosa i przetarłem oczy, jakby miało mi to w jakikolwiek sposób pomóc.
Zastanawiałem się długo co mogło się stać tamtemu mężczyźnie. Ten cały _demon był mocno wkurzony, więc to musiała być dla niego bardzo ważna osoba. Sam byłem wściekły na siebie, że odpuściłem mu zapłatę. Dlaczego? Nie robiłem tego zazwyczaj, ludzie znali zasady - jeśli chcesz coś od Elektry, musisz zapłacić i bez wymówek. Takie przynajmniej miałem motto, ale tutaj...
Fakt faktem, ostatnio zawaliłem, nic dziwnego, że _demon się wściekł. Piętnaście tysięcy za powtórzenie wierutnego kłamstwa jakim było "Szkoła nie istnieje". Bujdy na resorach. Ale nie mogłem przyznać, że boję się wchodzić w jej system. Szczegółowo go przebadałem i wiedziałem od początku, że nie ma szans, ale wolałem wodzić _demona za nos. Może... cieszyłem się, że ktoś do mnie pisze? Tak po prostu?
Szkoła Morderców, choć wolałem używać nazwy "Forteca bez straży", była tak specyficznym tworem, że każdy początkujący haker wie, by unikać ją szerokim łukiem. Ja, nawet jako zaprawiony w boju zdobywca informacji, wiedziałem, że nie ma sensu narażać się i słuchałem rad dla początkujących.
Jej systemy zabezpieczeń zupełnie nie istniały. Można było wejść do jej tajnych dokumentów, rozszyfrowując jedno hasło, co mojemu programowi dekodującemu zajmowało około pięciu minut. Więc gdzie leżał problem? Leżał w rejestrowaniu użytkowników wchodzących do tajnych dokumentów. Nie wiem jaki był to mechanizm, ale zdejmował każde możliwe zabezpieczenie jakie nakładam na moje komputery, a potem wyszukiwał i zapisywał wszystkie moje dane. Musiałbym wejść, skopiować dane, wysłać je i otrzymać pieniądze, a potem uciekać na drugi koniec świata, by móc zasnąć spokojnie.
Jestem Lükex Junior Vogel, trzynastoletni geniusz komputerowy, który dostał szlaban na wychodzenie z domu po tym jak zawieszono go w prawach ucznia, za zawirusowanie szkolnych komputerów. Nie ma mowy o ucieczce, choćby nawet z domu.

[52 godziny później]

_demon: Ile płacę?
<Elektra>: Jeśli powiesz kim był mężczyzna, o którego pytałeś, to nic.
_demon: ...
_demon: Ile płacę?
<Elektra>: Nie powiesz?
_demon: Nie jestem w nastroju. Ile płacę?
<Elektra>: Ktoś ważny, prawda?
_demon: Ile
_demon: Płacę
_demon: Kurwa, ciesz się, że chcę zapłacić.
<Elektra>: Arthur Stigmatus, był przywódcą jednej z grup na czarnym rynku w tym małym, chorym państewku. Zginął wczoraj, zagryziony przez wściekłe psy, które jakimś cudem zginęły bez śladu. Dlatego go szukałeś?
_demon: ...
_demon: Wiesz coś więcej?
<Elektra>: Tak.
_demon: Ile.
<Elektra>: Kim był Arthur?
_demon: Spierdalaj ty mała suko.
<Elektra>: Więc żegnam.

Rozmowa 0.783.727.02 z dnia XX.XX.XXXX została zakończona.









#Jakby się ktoś nie ogarnął, zapisy rozmów są sprzed 5 lat :P
Widać po tym w jakim wieku jest teraz Vogel.
Proszę o odpowiedzi na moje pytanie, zadane na tablicy głównej...

#Capricorn

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro