Czylyndż
Wiem że nie robię tego co powinnam, ale po prostu rysuje to, o czym myślę.
A że ciągle myślę o świętach, to zrobiłam jakąś dziewczynę tylko i wyłącznie ołówkiem i bez używania gumki i temperówki. Plus rysowałam na szybko.
To nie jest to co ja myślę o świętach. Ja je lubię (lubię gotować, a wtedy jest na to idealna okazja)
Edit: Jednak zrobiłam Mike'a, ale bardzo na szybko, bo zaczynam rysować prezenty na święta, co się równa z: szóstką rodzeństwa, rodzicami, dziadkami i całym kilkunastoosobowym squadem
Kolejny edit: Zrobiłam już jedną z moich sióstr.
Tylko cały czas na zdjęciach wychodzi jakby płakała. A w rzeczywistości jak patrzę na rysunek to się uśmiecha...
I jakieś tam bazgrołki:
Nie dokończyłam tego oka jeszcze
~Sachiko :)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro