Jak już się (mam nadzieję) domyślacie, to, co tu napiszę, w mniejszej lub większej części opierać będzie się na "Hamlecie". Nie tylko tym szekspirowskim; część pomysłów bezwstydnie ukradłam Almereydzie i mam zamiar w jakiś sposób je wykorzystać. Jednak bez obaw - nie chcę bawić się w dramatopisarza, daleko mi do tego. Tylko proza. Bardzo specyficzna, ale proza.

Żeby jednak wszystko było między nami jasne, najprościej będzie mi posłużyć się starymi, dobrymi elementami Świata Przedstawionego.

Tak więc:

Czas akcji: współczesność

Miejsce akcji: Stany Zjednoczone, włości należące do korporacji Yggdrasil. Możliwe wzmianki o Danii.

Bohaterowie, czyli moja ulubiona część:

Hamlet - Loki Borson

Ofelia - Steve Rogers

Horacjo - Tony Stark

Klaudiusz - Odyn Borson

Gertruda - Frigga Borson

Poloniusz - Nicholas Fury

Laertes - James "Bucky" Barnes

Guildenstern, Rosencrantz - Fandral, Volstagg  

Bernardo, Francisko - Clint Barton, Natasha Romanoff

Król Hamlet - Laufey

+ Thor Borson

Jak widać, nie brałam pod uwagę płci postaci. Dopasowanie jest jedynie podpowiedzią - ich losy będą podobne, jednak nie takie same. Spokojnie, olbrzymich spoilerów to nie wprowadza. :)

Nazwiska Lokiego oraz Thora zostały zmienione dla mojej osobistej wygody - gdybym pozostała przy formie "Odinson", Odyn brzmiałby przy tym już nazbyt wymyślnie. A że ojcem Wszechojca (hu, hu, czy tylko mi podoba się to wyrażenie? Ojciec Wszechojca ( ͡° ͜ʖ ͡°)) jest Bor, uznałam, że "Borson" będzie dopuszczalne.