O pasjach i wspomnieniach, czyli wywiad z -etiqueter
Serdecznie zapraszam na wywiad z -etiqueter, w którym zostały poruszone kwestie filmów, komiksów oraz grafiki i wielu więcej.
Z - zako_chana_
E - -etiqueter
Z.: Cześć! Jesteś gotowa?
E.: Hej! W stu procentach.
Z.: Cieszę się! Zaczniemy od standardowego pytania, które brzmi następująco: kim jesteś według siebie?
E.: Trudne pytanie, ponieważ nie za bardzo potrafię to opisać. Ale mogę powiedzieć, że jestem osobą z dziwnym charakterem, o częstych wahaniach nastroju, których nie pokazuje na zewnątrz. Mam nadzieję, że to wyczerpująca odpowiedź. Jak już mówiłam przedtem, ciężko mi to opisać.
Z.: Sądzę, że jest to dosyć wyczerpująca odpowiedź ;) Postarajmy się może teraz przybliżyć temat Twoich zainteresowań. Czym wypełniasz swój wolny czas?
E.: Większość mojego wolnego czasu spędzam na graniu w różne gry, moi bliscy przyjaciele mogą potwierdzić, hah. Lecz zajmuję się innymi rzeczami - uwielbiam oglądać filmy i seriale różnych gatunków, najbardziej kryminalne, science fiction oraz katastroficzne. Resztki czasu wypełniam czytaniem książek kryminalnych, komiksów lub tworzeniem grafiki. Moje zainteresowania nie są zbytnio specjalne, lecz je uwielbiam ;)
Z.: Są to naprawdę cudowne zajęcia, opowiesz trochę więcej na ten temat? Jakieś ciekawe historie?
E.: Miło, że tak sądzisz! Jasne, mogę wypowiedzieć się na temat mojego zamiłowania do gier, ta historia może nie jest wielce ciekawa, ale może zainteresuje małą grupę osób. Więc chyba wszystko się zaczęło, kiedy byłam mała. Mój tata z okazji dnia dziecka kupił nam na wcześniej kupioną konsolę grę "Minecraft". Ja i mój młodszy brat spędzaliśmy godziny, patrząc, jak tata wszystko nam pokazuje. Potem sami zaczęliśmy grać i mieliśmy wiele frajdy! Następnie lata mijały, a do "Minecrafta" dochodziły następne produkcje, np. wszystkie części "Half-life" oraz inne gry strategiczne lub strzelaniny. Jakiś czas później zaczęłam poznawać serię "The sims", w której szybko się zakochałam i gram do dzisiaj. Nadal nie zapomniałam o "Minecrafcie", natomiast zamieniłam konsolę na PC. Może niektórych zaciekawiła ta historia, a może nie. Jednak ona nadal tkwi we mnie i nie umiem zapomnieć o godzinach spędzonych we wspomnianych grach.
Z.: Minecraft również jest grą mojego dzieciństwa, podobnie jak Simsy ;) Czytanie i granie są od siebie dosyć oddalone, więc jak to się dzieje, że łączysz obie te pasje i wiele innych?
E.: Gdyby dobrze się zastanowić, nie pamiętam dobrze chwili, kiedy zaczęłam czytać i grać jednocześnie. Chyba to wyszło samo z siebie. W pewnym momencie jakoś się przełamałam i zaczęłam czytać książki, a długo było mi ciężko się przekonać. Zaczęło się chyba od tego, że pewnego razu weszłam do empiku, a moim oczom ukazała się książka pt.: "Psychopaci". Uwielbiałam takie tematy, dlatego to od niej się zaczęło, ha, ha. Co do moich innych pasji, łączenie ich jest dosyć spontaniczne, np. uwielbiam tworzyć grafikę i jednocześnie grać. Albo czytać książkę i równocześnie oglądać filmiki na YouTube, co daje mi niespodziewanie mnóstwo inspiracji. Bardzo lubię tworzyć z moich pasji przeciwieństwa, dzięki czemu czasem mam z nich więcej frajdy, niż gdybym robiła je osobno!
Z.: To naprawdę ciekawe zjawisko, z którym jeszcze się nie spotkałam ;D Ale jak zaczęła się Twoja przygoda z grafiką?
E.: Jak zaczęła się moja przygoda z grafiką? To dobre pytanie. Prawdopodobnie miała początek w dołączeniu na Wattpada. Już na samym starcie starałam się stworzyć samodzielnie okładki do moich książek. Chociaż szło mi opornie, i tak zaczęłam korzystać z coraz większej liczby innych aplikacji. Dzięki temu moje małe doświadczenie oraz próba zrobienia czegoś samodzielni, zmieniły się w pełne hobby. Nadal eksperymentuję z różnymi stylami, technikami czy aplikacjami, ale mogę czuć się dumna, jak aktualnie moje grafiki wyglądają ;)
Z.: Tak, to prawda, tworzysz naprawdę niesamowite prace 😀 W jakich programach tworzysz obecnie, a w jakich zaczynałaś?
E.: Mogę powiedzieć, że moje początki zawdzięczam aplikacji, którą polecił mi Wattpad? Chyba nazywała się "Desygner". Wiem, brzmi to zabawnie, ale tak było, hah, mogę nawet poszukać moje okładki z tej aplikacji! Aktualnie pracuję w dwóch programach - "Canva" oraz "Picsart", dzięki którym moje grafiki weszły na wyższy poziom ;)
Z.: Ta druga jest prawdziwym cudem, podobnie jak pierwsza! Może opowiesz teraz o swojej miłości do filmów? Jak się zaczęła?
E.: Miło mi to słyszeć! Moja miłość do filmów zaczęła się również dzięki tacie, bo to on zawsze wymyślał ich rodzinne oglądanie, np. maratony "Gwiezdnych wojen", hah. Od wczesnych lat mojego dzieciństwa oglądaliśmy najróżniejsze produkcje i całą rodziną chodziliśmy do kina. Przyznam się, że nawet wczoraj oglądaliśmy rodzinnie film, hah. Jeśli jest ktoś ciekawy - "Szeregowiec Ryan" :p
Z.: Jest to naprawdę rodzinnie i miło spędzony czas! Wymienisz swoje ulubione tytuły filmów?
E.: Oh, jasne! "Incepcja", "2012", "Paradox Cloverfield", "Avengers: Endgame" oraz ostatni "Captain America: The Winter Soldier". Właśnie te filmy skradły moje serce!
Z.: Są to naprawdę ciekawe tytuły, jednak czy masz z nimi jakieś śmieszne sytuacje, którymi chciałabyś się podzielić?
E.: Przyznam się, że posiadam jedną taką sytuację! Tak bardzo pokochałam serię filmów "Avengers", że aż wydałam całe moje kieszonkowe tylko po to, żebym mogła je mieć na płycie, hah. Do teraz ta płyta z czterema filmami "Avengers" stoi na specjalnej półce, nadal zbieram kolejne kieszonkowe na resztę tej serii, ha, ha.
Z.: Życzę powodzenia w osiąganiu celu! Opowiesz może coś o komiksach? Co Ty w tym widzisz?
E.: Dziękuję! Miło to słyszeć z Twojej strony, o tak! Komiksy pokochałam niespodziewanie szybko, na razie jestem posiadaczką tylko trzech zeszytów studia Marvel, hah. Wielce imponująca kolekcja to nie jest, ale mi na razie wystarcza. W komiksach widzę to, czego nie umiem dostrzec w filmach, natomiast uwielbiam, gdy w filmach pojawiają się smaczki, które kierują do komiksów. Wiem, że to może zabrzmieć głupio, ale czasem po prostu lubię usiąść w spokoju i poczytać komiksy, przy okazji grając w gry, ha, ha.
Z.: Lubisz książki kryminalne? Skąd zaczęła się Twoja przygoda z nimi?
E.: Ja je wręcz uwielbiam! Chociaż nie pamiętam dokładnie, jak zaczęła się moja przygoda z nimi, hah, chyba wyszło to samo z siebie :)
Z.: W takim razie o czym opowiada Twoja ulubiona?
E.: Odpowiem o niej w maksymalnym skrócie, ponieważ jeszcze jej nie skończyłam, hah. Opowieść nazywa się "Niespodziewany gość", a napisała ją Agatha Christie. Na chwilę obecną, gdy jestem w połowie, historia jest ciekawa i utrzymująca w napięciu. Możliwe, że nawet napiszę jej adaptację ;)
Przepraszam, że tak krótko, ale nie chcę spojlerować książki czytelnikom!
Z.: Nic się nie stało! Jak prezentuje się ranking Twoich ulubionych autorów oraz pozycji czytelniczych?
E.: Jak się prezentuje? Naprawdę słabo, dlatego że, na chwilę obecną, nie istnieje :p
Ale mam nadzieję, że z czasem go stworzę i wtedy będę w stanie ją przedstawić, hah.
Z.: No cóż, może kiedyś się uda :D Przejdźmy może do tematu grupy, jak Nas poznałaś?
E.: Niech się dobrze zastanowię - poznałam Was przez jednego z Waszych członków, który zapisał się na ocenianie profili u pewnej osoby. Przeglądałam profile innych osób, które się zgłosiły i tak trafiłam na osobę z tej grupy, hah. Zaczęłam zapoznawać się z zasadami rekrutacji, bo chciałam spróbować szczęścia, reszty chyba można się domyślić ;D
Z.: I dobrze trafiłaś! Felix Populus to ludzie naprawdę szczęśliwi i pragnący szczęścia dla innych! Jak na razie podoba Ci się w tej grupie?
E.: Bardzo mi się podoba! Atmosfera jest naprawdę przyjazna, czuję się w niej świetnie. Chociaż na początku miałam trochę mieszane uczucia, teraz się zmieniły, hah.
Z.: Bardzo się cieszę, że Ci się podoba! Niezmiernie mi przykro ogłosić, że było to już ostatnie pytanie.
E.: Oh, już ostatnie? Naprawdę szkoda!
Z.: Bardzo dziękuję za dzisiejszą rozmowę i w przyszłości liczę na jeszcze kilka! Obecnie natomiast życzę miłego dnia!
E.: Ja również dziękuję! Takżę liczę na kolejne wywiady ;p Miłego dnia!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro