Anioły mogą rozpoznać, czy ktoś jest naczyniem i do którego anioła należy, tylko patrząc na jego duszę. Mogą to zobaczyć nawet wtedy, gdy anioł nie jest obecny w swoim naczyniu.

Dusza człowiek jest w pewien sposób połączona z łaską tego szczególnego anioła i ma z nią wiele wspólnych cech.

Np. dusza Sama jest niezwykle jasna (Lucyfer nazywany jest także Gwiazdą Poranną), a dusza Deana jest ciepła i wygląda jak płomień (płomienny miecz Michała)
Więc kiedy w bodajże 5 sezonie Lucyfer odwraca się i widzi po raz pierwszy duszę Deana, nie jest zaskoczony widokiem łowcy, ani pistoletu który trzyma, a który nie może zabić Diabła. Przez ułamek sekundy myśli, że stoi przed nim Michał, którego nie widział przecież od tysiącleci. Nic dziwnego, że udaje się do Michała zaraz po spotkaniu Deana.