Same zdrady
Jest przerwa:
Ja i Tośka: *siedzimy na jakieś ławce postawionej na korytarzu i gadamy*
Tośka: Jimin to ma takie absy... On jest taki szekszi...😍😍
*Podchodzi do nas Oliwier [chłopak z naszej klasy] (który ma dziewczynę)] i tak:
Oliwier: kto?! Lukaj na mnie!
Tośka: Jimin jest taki cute ❤️❤️
A ty przy nim wyglądasz jak gówno. Ja go potrzebuję gdzie on jest jak go potrzeba
Oliwier: *łapie Tośke jedną ręką za jedno ramię drugą za drugie ściska ją i przybliża do siebie* a ja potrzebuję twojego ruchania gdzie jesteś jak cię nie ma *zaciska wargi, puszcza Tośke, i odchodzi*
Ja: ja pierdole co mu
Tośka: nie wiem..
Potem przyszedł do nas chłopak który zmienił szkołę ale chciał nas odwiedzić, a jak jeszcze chodził z nami był chłopakiem tej dziewczyny Oliwiera (Julki) i wygląda to tak:
Ktoś: siema stary jak tam w nowej szkole
On: *zaciska wargi* poznałem nową dziewczynę..
Kilka osób: ooo..
On: no i jesteśmy razem.. a tak poza tym to spk
Jula: zdradziłeś mnie!!!
On: no tssaakk.. to znaczy nie zupełnie.. no ale.. ten, no.. Bartek pytałeś mnie o coś?
Jula zaczęła ryczeć bo on ją zdradził, Oliwier ją zdradza. A no i jeszcze JA zabrałam jej przyjaciółkę lol
•••
Hej mam nadzieję że się podoba no i dla nie kumatych będę tu wstawiać różne zjebane sytuację z mojego równie zjebanego życia^^
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro