Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 20

Jak powiedzieć dziecku, że jego rodzice się rozstają? Zrzucić to na drugiego rodzica. Zrobiłam to co zawsze. Kazałam powiedzieć to Luke'owi, ponieważ to jego wina.

Allie siedzi na kanapie i macha nóżkami, po jej minie wiem, że widzi, że coś jest nie tak. Stoję z boku pokoju gdy Luke kuca obok niej.

– Kochanie... – Allie nerwowo poprawia swoje włosy, zawsze robi tak gdy coś przeskrobie – Musimy ci coś powiedzieć.

– Babcia mówiła dziadkowi, że w końcu mamusia się od ciebie uwolni – co kurwa? – Dlaczego tak powiedziała? – moi cholerni rodzice – Moja koleżanka Tara mówi, że jej rodzice się rozwodzą, więc będzie miała dwa domy i więcej prezentów – jakim cudem ona to wie?

– Allie – kładzie dłonie na kolanach.

– Nie chce mieć dwóch domów! – krzyczy – Babcia mówi, że mnie zostawiasz! Tato! Nie możesz mnie zostawić! – zabije moją mamę.

– Musisz mnie, kochanie posłuchać – Allie zaczyna płakać, a on od razu ją przyciąga do siebie – Kocham cię, Allie, ale ja i twoja mama..

– Masz inną rodzine, tato? Tara mówi... – Allie nie rozumie, ale zarazem wie coś.

– Kochanie – siadam obok niej na kanapie – Musiałaś nie zrozumieć babci. Tata się nigdzie nie wybiera – pociąga nosem.

– Nie? – Luke gładzi ją po włosach, gdy ona patrzy na mnie.

– Chcieliśmy z tobą porozmawiać o wakacjach, kochanie. Nic się nie dzieje, tata nigdzie się nie wybiera – nie zrobię jej tego. Nie będę patrzeć na moje smutne dziecko. Nawet kosztem własnego szczęścia.

– Wakacje? – Luke w końcu podłapuje.

– Chciałaś pojechać do Europy i popłynąć statkiem, prawda? — kiwa głową.

– Nie odchodzisz, tatusiu? – muszę porozmawiać z moją mamą.

– Nigdzie się nie wybieram, księżniczko – Allie jeszcze chwile szlocha, gdy Luke mocno ją trzyma.

Potem stwarzamy jej pozorną normalność. Rozmawiając z nią o miejscach, w które możemy się udać czy co możemy zrobić. Allie promienieje, a potem zasypia na moich kolanach. Zanoszę ją do łóżka i wracam do salonu.

– Jesteś w stanie to zrobić? – pytam go – Jesteś w stanie poświecić siebie dla niej? – już pokazał, że nie jest.

– Co to znaczy?

– To znaczy, że śpisz w pokoju gościnnym. Kochasz swoją córkę i nie zbliżasz się do mnie – to nie ma szans się udać – Wypracujemy jakiś nowy system. Luke, nie mogę jej tego zrobić, ona sobie nie poradzi.

– Nie pomyślałem o niej gdy pierwszy raz poczułem się dobrze.

– Jeśli zamierzasz to kontynuować, ona ma się nie zbliżać do Allie. Jeśli się dowiem, że Allie ją chociaż zobaczyła, drugi raz się nie zawaham.

– Jak ty to sobie wyobrażasz? Będziemy żyć kurwa jak współlokatorzy  z dodatkowym życiem na boku? To nie wychodzi! – milczę – Skończyłem z nią! Zrozumiałem to jakiś czas temu, ale trochę czasu zajęło mi pozbycie się tego całkowicie. Ale tego już nie ma! Nie chce jej!

– Byłeś w niej zakochany! – krzyczę.

– Zakochanie jest złudne. Nigdy jej nie kochałem – rozumiem, co mówi, ale to nie ma znaczenia.

– Mogę ci dać to albo płaczące dziecko. Możemy spróbować dać Allie dwa domy, ale ona tego nie zniesie. Oboje to wiemy. Ja wiedziałam to zawsze – obwiniam go o wszystko, bo tak jest prościej.

– Tak się nie da żyć, Carrie.

– Nie tak wiele się znowu zmieni, prawda?

– Nie wybaczysz mi tego, nigdy? – pyta niepewnie.

– Wiedziałam jak popieprzeni jesteśmy, ale nie miałam pojęcia jak bardzo chcesz czegoś więcej. Więc ci to daje, daje ci córkę i życie jakie miałeś – tak naprawdę to nigdy nie wystarczy.

– Zamierzasz szukać miłości? – pyta.

– Zamierzam skupić się na sobie, tak jak ty, ale i zarazem pamiętać, co jest ważniejsze.

– Nie widzę tego...

– To powiedz swojemu dziecku, że się wyprowadzasz. Złam jej serce, Luke – to co robimy nas zniszczy.

– Naprawie wszystko – a ja będę się opierać – Naprawie naszą rodzine – nie będę przy nim płakać.

– Zacznij od siebie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro