Carrie

Dlaczego nie Ashton?

Luke był moim przyjacielem, miałam z nim to coś, a potem? Polegałam na tym czymś

Czy byłabyś w stanie przebaczyć wszystko co się stało i spróbować na nowo żyć z Luke'm?

Eh, Luke to ciężki temat, gdy próbuje żyć bez niego, on pokazuje mi jak bardzo go kochałam, ale jak mam mu przebaczyć to, że on był zakochany kimś w innym? Czasem myślę, że byłabym w stanie wybaczyć mu nawet dziecko, ale nie to, że był zakochany w innej kobicie.

Żyć na nowo z Luke'm? Żeby żyć z nim na nowo musielibyśmy być zupełnie nowymi osobami, które nawzajem potrafią ze sobą rozmawiać.

Czy gdybyś mogła cofnąć czas, nie zajść w ciążę i nie wyjść za Luke'a, zrobiłabyś to?

Tak, nie wyszłabym za Luke'a, tak zbudowałabym swoją siłę i pozwoliła nam stworzyć nasze życie, ale nie cofnęłabym tego, że mam Allie. Patrzę właśnie na moją małą córeczkę, która chucha na swoje blond loki, żeby przestały zasłaniać jej widok. Nie, zdecydowanie bym tego nie cofnęła.

Czy podoba ci się profesor?

Ryan ma w sobie coś, co sprawia, że czuje się kimś lepszym. Jednak czy mi się podoba? Jest tak cholernie gorący w tych swoich okularach...

Dlaczego nie próbowałaś naprawić swojego małżeństwa?

On może mówić, że nie był ze mną ze względu na Allie, ale ja nigdy tego nie czułam. To głupie, ale gdy jestem przy Ryanie, czuje, że liczę się tylko ja, rozumiecie? Jestem samolubna, ale Allie to nie cała ja, tak samo jak nie cały Luke, co pokazał tym, że miał romans.

Czemu tak łatwo odpuściłaś? Czemu od początku nie walczyłaś tak jak powinnaś?

Bo wiedziałam, że tak czy tak zostanie. To samolubne, ale dopóki nie wiedziałam o kochance, wiedziałam, że zostanie.

Nie umiem walczyć, bo to on zawsze walczył za nas...

Kiedy ogarniecie jakieś weselicho z panem Luke'm?

Wiecie, że nigdy żadnego nie mieliśmy? Może tak będzie lepiej, już na zawsze.

Co czujesz do Luke'a?

Przede wszystkim kocham go za to jakim jest ojcem i jakim był kiedyś chłopakiem, czasem kocham go za to, że jest, ale zdecydowanie najbardziej czuję do niego nienawiść.

Jesteś głupia czy głupia?

Każdy jest trochę głupi w obliczu miłości.

Luke

Umiesz stosować prezerwatywy?

Ludzie pytają mnie o to od ośmiu lat! Kurwa, stosowałem prezerwatywy nawet z Carrie! Odkąd mamy Allie, uprawiamy seks bez prezerwatyw tylko gdy się zapomnimy.

ZAWSZE UŻYWAM PREZERWATYW.

A z Carrie? To ona nienawidzi ich używać! Zapytajcie ją a nie mnie!

Carrie: Nienawidzę czuć tego lateksu w sobie!

Luke: A nie mówiłem?

Carrie: To on zmuszał mnie do używania ich! Odkąd urodziłam Allie robiliśmy to tylko w ten sposób! Chodził nawet ze mną na zastrzyki, żebym przypadkiem nie zapomniała!

Luke: Byłem przerażony.

Carrie: Szkoda, że nie bałeś się mieć kochanki

Kiedy w końcu się ogarniesz?

Szukam odpowiedzi, gdy je znajdę może wtedy mi się to uda.

KIEDY ZACZNIESZ MYŚLEĆ PANIE LUKEJ (bardzo)PUKEJ

Allie: LUKEJ PUKEJ

Allie: Tatuś to lukej pukej!

Allie: A wiecie, że tatuś pozwala zaplatać sobie warkoczyki we włosach? Bawi się nawet ze mną w księżniczki! Najlepszy tato na świecie!

Zacznij używać mózgu, a nie fiuta. Kiedy zrozumiesz, że masz być z twoją już była zoną, a nie sobie panienki na boku bzykać?

Miałem siedemnaście lat i może to mnie nie usprawiedliwia, ale dobrze było się poczuć znowu pożądanym przez kobiety wiecie?

Nie mogę być z Carrie, mając dziecko z inną.

Dlaczego jesteś taki płodny? I jakim prawem tu pisze 'facet', skoro ty jesteś małą dziewczynką?

Muszę mieć magiczną spermę skoro używałem z Mery prezerwatyw.

Allie: To ja tu jestem małą dziewczynką, prawda tato?

Luke: Tak, kochanie

Jesteś w ogóle gotowy na drugie dziecko? (Nie, żebyś na pierwsze jakoś był przygotowany)

Drugie dziecko to coś zupełnie innego niż dziecko z Carrie. Szczerze? Staram się o tym nie myśleć. To za dużo zmieniło dla mojej rodziny. Wszystko spieprzyłem, bo poczułem się samotny.. Gówniane tłumaczenie, co? Ale spójrzcie na Carrie, ona w ogóle mnie nie widzi.

Czy będziesz walczył o Carrie?

Niech wszyscy najpierw zawalczmy o siebie, a potem zacznijmy tworzyć związki.

Ryan: Więc dobrze, że ja już mam punkt pierwszy za sobą

Dlaczego nie dasz spokoju Carrie i nie pozwolisz jej ułożyć sobie życia bez ciebie? Zdajesz sobie sprawę, że twoje dzieci znienawidzą cię za to?

Dziecko moje i Mary i tak będzie nienawidzić moją drogą rodzinę, wiem to już dzisiaj. Mary ma obsesje na punkcie mojej żony, byłej żony, kurwa.

Nie potrafię dać spokoju Carrie, bo przyciąga mnie do niej jak pieprzony magnes i chociaż raz to ja chce na niej polegać. Nie mam do tego prawa, ale oboje sobie nic z tego nie robimy.

czy chciałbyś odbudować swój były Związek, ale nie ze wzgledu na allie tylko ze wzgledu na to ze kochasz Carrie?

Chciałbym móc stworzyć z Carrie związek, który nie opiera się na Allie, ale na to już za późno.

Mary

Bedziesz dobra matka?  Xdd

Będę najcudowniejszą mamusią na świecie! Kocham dzieci! Kocham Luke'a!

jak śmiałaś ruchać mezatego ?

Każdy mąż potrzebuje kochani, która go zadowoli. Co wy wiecie? A on jeszcze ma pieniądze..

Wiesz ze jestes kurwa?

Jestem matką jego dziecka! Matki nie mogą być kurwami!

Masz stwierdzone jakies problemy psychiczne? Czy tak po prostu lubisz niszczyć zycie ludziom dla zabawy?

On mnie potrzebował! Jestem miłością jego życia!

To dziecko Hemmo czy nie pizdo?

Oczywiście, że to dziecko Luke'a! Myślicie, że rozwiedzie się z Carrie i ożeni się ze mną?

Zabij sie. Uznaj to za pytanie z odpowiedzią 'już idę, moja pani'

Noszę w sobie dziecko!

Jak to sobie wyobrażałaś? Że Luke zostawi wszystko dla ciebie? A może inaczej?

Opowiadał jaki jest nieszczęśliwy, więc wymyśliłam sobie w głowie mały plan. Kobitki, słuchajcie mnie teraz. Słuchajcie gadania faceta, udzielajcie mu rad, mówcie jaki jest cudowny i uprawiajcie z nim dużo seksu, a nie będzie chciał od was odejść.

PS Poprzebijajcie też kondomy!

Och nie martw się, kupiłam paczkę! A teraz rozbieraj się kochanie!

Luke: Co zrobiłaś, kurwa?

Carrie: I o to właśnie dlaczego nie mogę z nim być. Jak on w ogóle mógł na nią spojrzeć?

Mary: Och, kochanie! Będziemy mieli dziecko!

Cholera! Nie myślałam, że to takie męczące! Druga część jutro. Mam nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś nowego.

I dziękuje za tak liczny odzew w komentarzach!