Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

17.

- Liam no proszę Cię!- od pół godziny próbuje przekonać przyjaciela, żeby porozmawiał z Maggie.
- Harry skończ już!- rzucił we mnie poduszką.
- Przecież to widać, że coś między wami jest!
- Co?- zdziwił się.
- No nie powiesz mi chyba, że ci się nie podoba- spojrzałem na niego z uniesonymi brwiami.
- Nie.. To znaczy..- mieszał się- Jest śliczna i to bardzo, ale między nami nic nie ma.
- Wmawiaj sobie- przewrócił oczami- Zadzwoń do niej i spotkacie się w knajpce. Pogadajcie i niby przez przypadek zejdźcie na nasz temat..
- Harry..
- Przez tydzień będę ci robił pranie!- wyjrzyknąłem co mi pierwsze przyszło do głowy. Liam zamyślił się chwilę.
- Miesiąc i umowa stoi.
- Miesiąc?!
- Tak. I ani dnia krócej. To jak?- wystawił dłoń w moją stronę.
- Niech ci będzie- burknąłem i podałem mu rękę

*Liam*

Ja: Hej Maggie tu Liam

Mag: O Hejka Li :)

Ja: Bo wiesz.. mam do ciebie sprawę..

Mag: Stało się coś?

Ja: Co?

Ja: Nie nie.. Spokojnie :)

Mag: Więc o co chodzi?

Ja: Nie spotkała byś się ze mną dzisiaj w kawiarni?

Mag: Przyjacielskie wyjście?

Ja: Dokładnie :)

Mag: Niech będzie :)

Mag: O której i gdzie dokładnie?

Ja: Może być o 16 w "Larys"?

Mag: Okej, wiem gdzie to :)

Ja: To do zobaczenia ;)

Mag: Do zobaczenia ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro