Prolog
Byłem głupi. Wystarczyło jedno kłamstwo, jedna zazdrość, abym przekreślił dziewczynę, którą kochałem całym swym sercem. Czułem, że to była ta jedyna jednak, kiedy nie umiesz ufać ludziom, to nawet nie zaufasz swojej ukochanej, choć mówiła prawdę. Nasze spotkanie po latach to był przypadek. Piękny przypadek. Ale, kiedy złamałeś piękną dziewczynę o dobrym sercu, ona już nigdy nie będzie taka sama. Stała się odważna, ale też dużo bardziej ostrożna. Dawniej w jej oczach, mogłeś zobaczyć miłość i radość, gdy na ciebie patrzyła, a teraz? Teraz była czysta nienawiść. Nasza znajomość zaczęła się od głupiego " hej ", po drodze było " kocham cię ", a na końcu potrafiliśmy powiedzieć tylko " nienawidzę cię ". Ostatnie spojrzenie w jej piękne zielone oczy, powiedziało tylko; złamałeś mi serce. Lecz, kiedy dowiadujesz się prawdy, wtedy dopiero do ciebie dociera, co zrobiłeś, dlaczego nie walczyłeś, dlaczego nie zaufałeś dziewczynie, którą kochałeś bardziej, niż swoją rodzinę. Później był tylko gniew, żal, bezradność. Chciałem, ją odnaleźć, ale ona zniknęła. Każdy z jej przyjaciół, gdy mnie zobaczył, odwracał głowę w drugą stronę albo udawał, że mnie nie znał. Stałem się dla nich nikim, a dawniej byłem ich przyjacielem. Nie dziwiłem się, dlaczego tak robili. Dla nich byłem zwykłym łajdakiem, który zniszczył dobrą dziewczynę. Teraz, gdy ją zobaczyłem wiedziałem, że muszę odkupić swoje grzechy, gdyż moja miłość do niej, nigdy nie przygasła. Emma Dixon, była tylko moja.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kochani,
witam w drugim tomie serii Football Player Love. Mam nadzieję, że równie dobrze ją przyjmiecie, jak pierwszą część. Będzie bardziej emocjonalnie, ale także gorąco 🔥
Rozdziały będą pojawiać, jak poprzednio; we środy oraz soboty z małymi bonusami.
Całusy, K :)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro