Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2.

Kiedy Luhan i Sus wrócili bezpiecznie do domu od razu położyli się spać.
-Ej- zaczął Lu.- Pamiętasz, że musisz nagrać filmik o Tao?- spytał, jednak Kamil już dawno spał.

*Ne, timeskip*

Rano Sus obudził się nadzwyczaj wypoczęty. Była godzina 1:27.
-Kamil czemu tak późno wstajesz. Spóźnisz się do szkoły!

-Jakiej szkoły-

-Szykuj się- powiedział Luhan i wyszedł z domu.

-Ne...- Sus ubrał się i wyszedł z domu. Akurat wschodziło słońce, więc postanowił pooglądać te piękne widoki. W pewnym momencie przestał widzieć.

-Zgadnij kto to- powiedział ktoś nieznajomy.

-No kto- odpowiedział Kamil a osoba obok odsłoniła mu oczy.- Ksjumin? Co ty tu robisz?

-Idę do szkoły a ty

-No ja też

-Pójdźmy razem!

-Ne, annyeong!!- więc ruszyli w stronę przystanku. Kiedy przyjechał autobus wsiedli do niego i magiczne znaleźli się w szkole.- To pa- Sus pożegnał się z Ksjuminem ale jego już nie było.

-Kamil co ty tu jeszcze robisz idź na lekcje- powiedział Sehen, który nie wiadomo skąd przyszedł i kiedy.

-No idę- odpowiedział.

-A chcesz może coś ze sklepiku?

-Ne, uwielbiam sponsorów!!

-Więc chodźmy!! Yehet!!

-I tak cię nie wybiorę na końcu.

-Mówiłeś coś?

-Nie nic chodźmy- i poszli do sklepiku.


I'm sorry, but-

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro