Gdzie tam...
To wcale nie tak ze moje oczekiwania co do przyszłego chłopaka są kształtowane przez Supermatural. Gdzie tam. Po prostu on powinien być:
-Przystojny jak Dean
-Silny jak Sam
-Uroczy jak Castiel
-Zabawny jak Lucyfer
-Gadatliwy jak Gabriel
-Mądry jak Kevin
-Dostojny jak Crowley
-Opiekuńczy jak John... chwila błąd, oczywiście, że opiekuńczy jak Bobby
-Słodki jak Jack
-Przebiegły jak Ketch
-Sprytny jak Balthazar
-Lub po prostu być którymś z nich <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro