Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 20.

  Zayn siedział na moście, wpatrując się w zachodzące słońce. Rozmyślał o przeszłości i o tym, jak zniszczył życie osobie, którą obdarzył zaufaniem. Doskonale pamiętał zapłakane, pełne bólu niebieskie oczy oraz krwawiące usta, które uwielbiał całować. Doskonale pamiętał każdy jego krzyk, kiedy kolejne osoby wyżywały się na nim. Znosił wszystkie wyzwiska, pobicia, a nawet dwie próby gwałtu, o których każdy mówił przez kilka dni. Nie pisnął nawet słowem, próbując się wytłumaczyć.

  Drugi raz chłopcy dopadli go w drodze do domu, wciągnęli go do ciemnej alei i naśmiewali się, mówiąc, że poczuje dokładnie to samo, co Zayn kilka tygodni wcześniej. Bohaterem Nialla okazał się być Liam, który wracał z klubu. Odgonił chuliganów, a później wziął niebieskookiego do swojego mieszkania, w którym wysłuchał jego historii i płaczu.

  Malik naprawdę nie miał za złe brunetowi tego, że ten znalazł go, a później obił mu mordę, mówiąc, że gdyby nie fakt, że kogoś ma i że nie spieszy mu się z pójściem do więzienia to pokazałby mu, czym jest prawdziwy gwałt, o który oskarżył blondyna.

  Zayn wiedział, że zjebał po całości, ale nie było odwrotu od jego decyzji. Za bardzo zależało mu na własnej reputacji, aniżeli na blondynie i jego miłości. Sam kilka miesięcy później zrozumiał, że to co czuł do Nialla było zwykłym przywiązaniem, a nie miłością. Stał się dla niego ważny, ale nie do tego stopnia, aby mógł poświęcić dla niego swoje życie towarzyskie. Malik dość szybko zapomniał o cierpieniu, przez które Irlandczyk przeszedł z jego winy; całkowicie wymazał jego osobę z pamięci. Po ukończeniu szkoły przeprowadził się do nowego, lepszego miejsca, w którym zaczął studiować.

  Dopiero po kilku latach przełamał się i zaczął otwarcie mówić o swojej orientacji bez najmniejszego wstydu czy też obawy, że ktokolwiek go wyśmieje. Jednak prócz jednonocnych przygód nie miał nikogo więcej; nie wiązał się z nikim, twierdząc, że nie lubi ograniczeń.

  Niall w tym czasie po kilkunastu wizytach u psychologa stanął ponownie na nogi. Ciężko było mu zapomnieć o frajerze, który zrobił z jego życia piekło, ale w ten sposób nauczył się, że nie należy pakować się w takie układy. Na studiach poznał miłość swojego życia, która wspierała go w każdej trudnej sytuacji i nie oceniała go po przeszłości. Mimo tego, że był szczęśliwy w jego sercu wciąż pozostawały przyjemne wspomnienia sprzed laty, w których to Zayn pełnił główną rolę.

KONIEC.

• • •

tym sposobem doszliśmy do końca SHI&T.
chciałabym wam ogromnie podziękować za wszelką aktywność, bo była ona naprawdę duża ❤️
zapraszam was na swoje inne prace i mam nadzieję, że przypadną wam one do gustu równie mocno, co ta książka.
no cóż... to chyba tyle ode mnie. dziękuję jeszcze raz i do zobaczenia w innych moich ff! 🌞

ps. miejsce na opinie, uwielbiam je czytać ❣️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro