Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

02: 𝒽𝑒𝒶𝓇𝓉𝒶𝒸𝒽𝑒

wysłano 14 czerwca, 1976

Drogi Jamesie,

Zapraszałeś mnie co wyjście do Hogsmeade, chociaż pomimo tych wyjść, nie odzywałeś się do mnie i nie odpowiadałeś na przywitania. Olewałeś mnie. Nie przeszkadzało mi to ponieważ uznałam, że byłeś moim przyjacielem. Myślę, że dobrze nam się rozmawiało w te wyjątkowe soboty, byłeś zabawny, ale o dziwo bardzo kulturalny. Nie miałam też wyrzutów co do twojej ignorancji - byłeś huncwotem, w wolnym czasie uprzykrzałeś innym życie, a w tym zajętym nadrabiałeś materiał, żeby nie zostać wyrzuconym. Ja spędzałam ten czas z Amor, ciągle powtarzała mi, że ty po prostu nie możesz mieć dobrych intencji. A ja cię zawsze broniłam, mówiłam, że jesteś dobrym cóż, przyjacielem. Amor się zdenerwowała. Myślę, że od chwili, w której zaczęłam się z tobą spotkać, denerwowała się zbyt szybko. Powiedziała, że my znamy się trzy lata, i to na wylot a ja i ty kilka miesięcy. Była zła, że ci tak bardzo ufam. Teraz myślę, że nie była zazdrosna, tylko miała przeczucie, jak to się skończy. Nie słuchałam jej i rzuciłam jej prosto w oczy:

"Co ty możesz wiedzieć."

Widziałam, jak ją to zabolało. Odwróciła się i odeszła, miała do tego pełne prawo. Wtedy to się zaczęło Jamesie! Wszystkich przez ciebie traciłam, aż w końcu zostałam sama jak palec. No może nie do końca, ale zrozumiesz, co mam na myśli. Taką mam nadzieję.
W ten dzień znowu poszliśmy do Hogsmeade, zaprosiłeś mnie do "Pod Trzema Miotłami". Piliśmy piwo kremowe kiedy do środka weszła Lily Evans z Severusem Snape'em. Twój wzrok był bez przerwy skupiony na jej ślicznej, piegatej twarzy, odniosłam wrażenie, że w ogóle mnie nie słuchasz. Przytakiwałeś jedynie głową, burcząc jakieś bezsensowne odpowiedzi. Właśnie wtedy pierwszy raz poczułam małe, ostre ukłucie w najbardziej poetyckim organie.

Nigdy nie zapominająca,
Vela Selvyn

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro