29012018
Dziś mój dziadek miałby 74 urodziny. Tęsknię za nim. Dzisiaj też wpadłam w dół pod tytułem kim ja w ogóle jestem. Chcę coś zmienić. Być kimś, nie tylko kolejną Joanną w krótkich rudych włosach, ubraną w brudne legginsy, pomazaną koszulkę i bluzę z kapturem.
Co mam do tej pory i kim pozornie jestem? Trzy tatuaże, 20 lat, kogoś bardzo ważnego odległego o ok 230 kilometrów ode mnie, brata, siostrę, oboje rodziców i jedną babcie, przyjaciółkę i kilkoro znajomych tych bliższych i tych dalszych. Jestem uczennicą klasy maturalnej w technikum jakiś wielu, klasa taka jakiś wiele 26 samic na 3 samców, słabo.
W nocy naszła mnie ochota na zajaranie zioła, dawno tego nie robiłam. Wypiłabym też sporo alkoholu i poszła na jakąś imprezę. Ale na razie jedyne co mogę to wyjść na krótki spacer, jebana operacja na krzywy nos. Wiesz ile można zmieścić krwi w nosie? Ja byłam przerażona, że aż tyle.
Pisze strasznie chaotycznie, heh przepraszam.
Dzisiaj wpadłam na pomysł, żeby przefarbować włosy na czerwono. Ale nie mogę przez jakieś dwa tygodnie jeszcze tego zrobić, a no i mam jakieś 5 groszy całego swojego majątku. Zacznę też znowu chodzić chyba w czarnych ubraniach. Są ładne. I będę malowała oczy na ciemny kolor. Bo tak mi się akurat podoba. Oglądam serial, który chyba źle zaczął na mnie działać i dlatego mam takie rozmyślenia o egzystencji swojego życia. Ale poczułam się szara i zwykła, taka nudna. Nie lubię nudnych ludzi, chyba nikt nie lubi.
Tak po za tym to mama mi mówi, że muszę schudnąć ok 10 kilogramów. W sumie ma racje. Dzisiaj zjadłam 2 sucharki z dżemem, wypiłam kawę, 2 herbaty i sporo wody, a no i na obiad zjadłam wczorajszego kotleta z wczorajszymi burakami i jeszcze trochę surówki, bo akurat moja rodzicielka zrobiła. Musze zjeść jakąś kolacje, mam ochotę na starte jabłko ze słonecznikiem ale chyba nie mam jabłek żadnych. Chciałabym być taka chudziutka i blada jak niektóre dziewczyny, to urocze. Chociaż blada już jestem w sumie.
Napisałam już 326 słów i mogłabym tak klepać i klepać dalej ale to chyba nie ma sensu, może napiszę coś sensowniejszego jutro albo po prostu później.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro