85. Weltschmerz (one-shot)
Kategoria: Duchowe
Autor: Metoshi
Praca obfituje w niesztampowe zwroty i (gdzieniegdzie) archaizmy. Wyczuwa się pewien patos, ale nieszczególnie odpychający, zwłaszcza, że praca inspirowana była wyraźnie "Cierpieniami młodego Wertera". Jedyny błąd, jaki zauważyłam, to dywizy w dialogach. Ślady fabuły, bo opowiadanie jest tak naprawdę jedną wielką refleksją, zachowują wszelkie wymogi spójności. Co do bohatera: nie ulega wątpliwości, że jest to postać wrażliwa i z natury flegmatyczna, poszukująca szczęścia. Tyle że wydaje się cieniem, wrakiem człowieka, który tak naprawdę tylko cierpi, z jednej strony budząc współczucie, a z drugiej... nieco utrudniając czytelnikowi jakiekolwiek zżycie się ze sobą. Postać jest, ale jakby ponad wszystkim, trochę nierzeczywista. Nie wątpię w celowość tego zabiegu, ale odrobinkę odpycha.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro